My Polacy Lyrics: Ja nikomu już nie wierzę / Wszyscy oszukują się / Rząd się o coś kłóci z sejmem / A tutaj jest ciągle źle / To właśnie my / To Polacy, to ja i ty / Chyba tylko wojny
Nieprawda, Franciszek mógłby bardzo przyczynić się do przekształcenia polskiego Kościoła. Np. kreując abp Polaka kardynałem. Franciszek nie kreował ani jednego polskiego kardynała wyjąwszy watykańczyka kard.Krajewskiego. “Polacy to też murzyni, tylko że biali”.
RT @KrakowPresident: A u nas murzyni biją. "Czarnoskóry pracownik korporacji pobił kontrolera biletów w Krakowie". A to przecież elita, z korporacji. W Krakowie lawinowo wzrosła ilość włamań do mieszkań, też koincydencja. 19 May 2023 10:44:49
Film z tłumaczeniem na Polski Język Migowy."Polacy też byli różni. Sąsiad złapał dwie Żydówki na polu i prowadził do sołtysa, bo dostanie kilogram cukru za Ż
#pociągi #travel #podróże #100subs #shorts #pkp #vlog #ukraina To Wy piszecie! https://youtu.be/2OLCq9hy-aw0:00 - 0:20 Wprowadzenie0:21 - 1:18 O moich poprze
@R_A_Ziemkiewicz Dogadają się, przypuszczam że tylko na to czekają. Ręka aż parzy Berlin żeby już dzwonić do Rosji. Tu nie ma mądrości a doraźne korzyści. A ile to będzie potem trwało to już inna sprawa.
“Izrael: Polacy wyssali antysemityzm z mlekiem matki. To rasizm i mowa nienawiści.Ich tropiciele śpią. Nas pobudkę wspomnę podejrzenie, że Murzyni wyssali z mlek. mat. lenistwo, a Żydzi pazerność.Podobno zdarzali się nawet w żydowskich obozach śmierci po stronie oprawców. Aj waj!”
Ale ci z Urzędu Skarbowego to też Polacy. Pewnie jacyś mniej inteligentni. Nie zgadzam się z tym co piszesz. Inteligencja absolutnie nie jest zależna od rasy. Każdy człowiek rodzi się z instynktem do uczenia się i startuje z tego samego pułapu. Murzyn wychowany w cywilizowanej rodzinie z Zachodu nie będzie głupszy od białego.
Tłumaczenia w kontekście hasła "Murzyni w" z polskiego na angielski od Reverso Context: Murzyni w tych stanach są niewolnikami, czyli własnością więc skonfiskowałem ich zgodnie z uprawnieniami wojennymi.
8 na 10 Polaków w sezonie wiosenno - letnim wybiera rower i to nie tylko w celach rekreacyjnych, ale też w celu przemieszania się do pracy – tłumaczy w
vyGX8. Kategoria: Nowożytność Data publikacji: Wbrew obiegowej opinii to nie Europejczycy polowali na czarnoskórych niewolników w Afryce. Oni tylko nakręcali popyt. Afrykanów w niewolę chwytali i sprzedawali... ich sąsiedzi i bracia. Gdy na horyzoncie majaczyła bajeczna fortuna, nikt nie przejmował się ludzką godnością. Sir John Hawkins miał wiele zalet. Opracował na przykład zupełnie nowy model okrętu wojennego, który nie tylko usprawnił nawigację i zapewnił brytyjskiej flocie przewagę na morzach i oceanach, ale też całkowicie zmienił strategię wojny morskiej. Był też wybitnym nawigatorem, który wytyczył między innymi szlak okrężnej drogi handlowej przez Atlantyk, jak również sprawnym agentem korony brytyjskiej. Wszystkie te cechy zapewniły mu stopień admirała i spore wpływy na dworze. Fortunę jednak przyniósł mu zupełnie inny talent, objawiony na początku lat 60. XVI wieku. Jak nikt inny mianowicie, potrafił prowokować plemienne wojny w Afryce. Zdobytych w ich trakcie niewolników przyjmował później jako zapłatę za pośrednictwo i współpracę. Jeśli jeszcze podczas swojej pierwszej afrykańskiej wyprawy w 1562 roku nie stronił od używania siły i zdobył trzystu niewolników – jak pisał – częściowo przy pomocy miecza, a częściowo innymi sposobami, to cztery lata później o mieczu nie było już mowy. Sir John Hawking był człowiekiem wielu talentów. Ale jedno szło mu wręcz wybitnie – mianowicie prowokowanie konfliktów między afrykańskimi plemionami (źródło: domena publiczna). Na wybrzeżu Sierra Leona, podburzając jednych afrykańskich władców przeciwko drugim, zaopatrzył się w niemal dwukrotnie więcej „czarnego towaru”, ku chwale Anglii i własnej sakiewki. Ten właśnie sposób pozyskiwania darmowej siły roboczej na plantacje Ameryki stał się najpowszechniejszym do końca XIX wieku Monopol na „czarny towar” Niewolnictwo nie było w Afryce niczym szczególnym. Tak jak we wszystkich innych częściach świata, w niewolę można było trafić w wyniku przegranej wojny, zadłużenia czy jakiegoś cięższego przestępstwa. Ale nie było to niewolnictwo w sensie, jaki nadali mu później plantatorzy ze Stanów Zjednoczonych – przypominało raczej poddaństwo chłopów w feudalnej Europie, niż łańcuchy i bat na polach bawełny w Arizonie. Osobliwością nie był również proceder handlu czarnymi niewolnikami z państwami arabskimi i europejskimi. Jeśli chodzi o te drugie, to rozpoczął się on już w XV wieku, a jego inicjatorami i na niemal stulecie monopolistami byli Portugalczycy. Podobnie jak później Hawkins, tak i oni zaczęli od rozwiązań siłowych, porywając metodą piracką ludność ze Złotego Wybrzeża w Zatoce Gwinejskiej, na wysokości współczesnej Ghany i Wybrzeża Niewolniczego (dzisiejsza Nigeria, Benin i Togo). Eksplorację w głąb kontynentu uniemożliwiały jednak stosunkowo silne państwa tego rejonu, jak przeżywające wówczas swój największy rozkwit królestwa Songhaj, Mali i bardzo silnie rozwinięte Kongo. Władcom tych krajów nie przeszkadzało bynajmniej samo porywanie członków drobniejszych plemion, lecz fakt, że nic na tym nie zyskiwali. Ich zbrojny opór i zmysł handlowy Portugalczyków bardzo szybko doprowadziły więc do stworzenia sprawnie działającego rynku handlu żywym towarem, w którym rolę dostawców spełniały same państwa Czarnego Lądu, wyspecjalizowane i zbrojne spółki handlowe ciemnoskórych kupców, a także drobniejsze grupy żądnych szybkiego zysku łowców. Na XVIII – wiecznej mapie Homanna Heirsa pokazano Zatokę Niewolników – wybrzeże Zachodniej Afryki. To stąd biegły główne szlaki handlu żywym towarem, najpierw do Portugalii, później do Ameryki (źródło: domena publiczna). Ciekawie wyglądają proporcje. Nie mamy danych dotyczących tego okresu, ale w XVIII wieku – kiedy zmienili się odbiorcy, ale sama mechanika rynku pozostawała ta sama – na sześciuset niewolników dostarczonych na Wybrzeże Niewolnicze tylko dziesięć procent dostarczyło oficjalnie państwo, dwadzieścia procent drobniejsi łowcy, a pozostałe siedemdziesiąt procent większe organizacje kupieckie. Wynika z tego, że przez kilka stuleci na zachodnim wybrzeżu Afryki istniały oficjalnie organizacje, trudniące się wyłącznie chwytaniem i sprzedażą lokalnej ludności w niewolę. Zresztą słowo „wybrzeże” nie do końca oddaje skalę penetracji afrykańskiego interioru. Jeśli w okolicach Senegalu w wieku XVII przeciętna odległość, jaką niewolnicy musieli pokonać do czekających na morzy europejskich okrętów, wynosiła sto kilometrów, to wiek później – już sześćset. Kto zyskiwał na handlu niewolnikami? Dostawcy – największe i najsilniejsze ówczesne państwa Czarnego Lądu! Na ilustracji audiencja delegacji z Portugalii u władcy Królestwa Kongo (źródło: domena publiczna). Oczywiście nie mogłyby one funkcjonować bez zgody władców, z czego Europejczycy doskonale zdawali sobie sprawę. Bodaj najbardziej zeuropeizowana z tamtejszych monarchii, Kongo, zawarło oficjalny sojusz z Portugalią. Panujący tam mani – jak brzmiał jego oficjalny tytuł – Nzinga przyjął nawet chrzest i rządził dalej pod imieniem Alfonsa. W państwie ustanowiono biskupstwo, a synowie lokalnych elit wysyłani byli do Portugalii, gdzie otrzymywali wykształcenie, zaś po powrocie do kraju służyli za pośredników, przewodników i tłumaczy. Nowe państwo na mapie chrześcijańskiego świata nie zapominało o swoich dobroczyńcach. W porcie Kabinda w ujściu rzeki Zair czekało na nich w latach 20. XVI wieku dwa tysiące niewolników rocznie, a dekadę później już dwukrotnie więcej. Zobacz również:Sto tysięcy niewolników rocznie? To europejskie państwo przez 300 lat przodowało w handlu żywym towaremCzy Robinson Crusoe rozbił się na… polskiej wyspie?Gwiazda Śmierci istniała naprawdę. Na Karaibach Za paciorki i broń Jeden Afrykańczyk wart był – jak uważano – czterech Indian – pisze w swojej książce „Żywe trupy” Adam Węgłowski. – Ponadto wykorzystywaniu schrystianizowanych już indiańskich plemion sprzeciwiali się wpływowi wówczas jezuici. Czarni Afrykańczycy, >poganie< (animiści, muzułmanie itd.) kupowani od handlarzy niewolników, nie mogli liczyć na podobne względy. Niewolnictwo w Afryce miało długą tradycję, jeszcze zanim nieszczęśnicy z Czarnego Lądu zaczęli trafiać do amerykańskich plantacji bawełny (źródło: domena publiczna). Rentowność handlu lokalną ludnością z Europejczykami była powodem swoistego wyścigu o monopol w tej materii. Szczególną aktywność wykazywały przy tym ludy Hueda, Allada, Oyo, Dahomej i Akwamu. Kiedy ten ostatni w 1681 roku zdobył ważny port Akrę, oficjalnie zakazano kupcom przebywania w interiorze kraju, by uniemożliwić im łowy na niewolników i zapewnić w tym względzie wyłączność państwu. Dokładnie tak samo postąpili władcy Dahomej, którzy ustanawiając na swoich włościach monopol, sprzedawali od dwunastu do dwudziestu tysięcy niewolników rocznie. Nieco bardziej na wschód kontynentu – w obrębie wpływów arabskich, które niczym nie różniły się od tych europejskich – w tym właśnie procederze można znaleźć korzenie krwawego i trwającego do dziś konfliktu między plemionami Hutu i Tutsi. Gdy w grę zaczęły wchodzić naprawdę poważne zyski i poważna konkurencja, polowania na niewolników stawały się coraz bardziej brutalne (źródło: domena publiczna). Polowania na niewolników stawały się z biegiem lat coraz bardziej brutalne, a polityczna destabilizacja kontynentu osiągała granice anarchii. Było to rzecz jasna bardzo na rękę europejskim mocarstwom, które podsycały ten proces, z roku na rok zwiększając popyt na „żywy towar”. Ale nie tylko. Henry Zins pisał: W handlu niewolnikami pomiędzy afrykańskimi pośrednikami a europejskimi nabywcami środkiem płatniczym były żelazne sztabki, które stały się formą pieniądza od Senegalu, do Wybrzeża Kości Słoniowej. W okolicach Ghany ich rolę spełniały: złoty piasek, bransolety, sukno hinduskie, muszelki i paciorki. W rzeczywistości jednak, wraz z rozwojem interesu coraz częściej płacono bronią i prochem, co z czasem zbrutalizowało prymitywną dotychczas taktykę wojenną państw afrykańskich. Dużo zmieniało się także po stronie europejskiej. Do końca XVI wieku monopolistą w handlu afrykańskimi niewolnikami była Portugalia – odsprzedając ich do Ameryki, ale też chętnie wykorzystując we własnych posiadłościach. To właśnie w nich, konkretnie na Maderze, po raz pierwszy zastosowano eksperyment z systemem plantacyjnym opartym na pracy niewolniczej, który powszechnie stosowano później w USA. Jednak już w początkach XVII do handlu niewolnikami włącza się i szybko zyskuje przewagę Holandia, a Amsterdam staje się największym portem „przeładunkowym” schwytanych Afrykańczyków. Sytuacja taka trwa mniej więcej do połowy stulecia, kiedy ogromna rentowność tego biznesu kusi inne państwa Europy – nie tylko Anglię i Francję, które odtąd nieustannie walczą w nim o pierwsze miejsce na podium, ale też Szwecję, Danię, a nawet Brandenburgię. Skala zjawiska jest na tyle poważna, że zarówno we Francji jak i w Anglii powołane zostają specjalne Kompanie Afrykańskie, którym przyznany zostaje monopol na obrót czarnymi niewolnikami, a udział w nich mają koronowane głowy tych państw i spora część arystokracji. Pikanterii dodaje fakt, że udziały w Królewskiej Kompanii Afrykańskiej miał też filozof John Locke – wielki piewca wolności. Rentowność handlu niewolnikami kusi większość europejskich państw, które chcą czerpać zyski z procederu. Ale samo łapanie nieszczęśników było zadaniem ich pobratymców (źródło: domena publiczna). Nie wiadomo tak naprawdę, ilu Afrykańczyków uprowadzono w niewolę. Skrajne szacunki rozpościerają się między dziesięcioma a stoma milionami, przy czym ta ostatnia liczba wydaje się jednak sporą przesadą. Dla kontynentu sprawa była na tyle katastrofalna, że wszystkie uczestniczące w nim państwa formalnie zniosły niewolnictwo na kongresie wiedeńskim w 1815 roku. Oczywiście, nie należy tu węszyć przesadnego humanitaryzmu europejskich elit – wtedy mniej więcej rozpoczęła się epoka afrykańskiego kolonializmu, na co komu po koloniach wyludnionych? Niezależnie zresztą od formalnych aktów interes był zbyt dobry, by uciąć go jednym dokumentem. W praktyce czarnymi niewolnikami handlowano jeszcze kilkadziesiąt lat później, do końca XIX stulecia. Zmienił się jedynie dostawca – nie były nim już, jak przez czterysta lat, państwa afrykańskie, lecz największe mocarstwa Europy. Choć niewątpliwie korzystały z pomocy lokalnych „biznesmanów”. *** Krew i pot niewolników, ich magiczne wierzenia i mroczne rytuały, okrutny proceder handlu żywym towarem – to tu Adam Węgłowski doszukuje się korzeni fenomenu zombie, który opanował doszczętnie współczesną popkulturę. Książkę „Żywe trupy. Prawdziwa historia zombie”, wydaną przez Ciekawostki Historyczne, możecie kupić aż 30% taniej! Zobacz również
Z Nonsensopedii, polskiej encyklopedii humoru UWAGA!!! Ten artykuł zawiera tylko i wyłącznie niepodważalną prawdę. Osoby wątpiące w jego prawdziwość zostaną uznane za heretyków! Każdy heretyk będzie spalony na stosie niezwłocznie! Uwaga: W dalszej części znajdują się słowa powszechnie uznane za wulgarne!Jeżeli nie jesteś pełnoletni lub Cię to razi – zajmij się czymś typowym dla nastolatków, np. oglądaniem stron z gołymi babami! Kurwa!!! Ulubiony zwrot przeciętnego Polaka Na co idą moje podatki?! Drugi ulubiony zwrot przeciętnego Polaka 0:13 słychać strzały. Przeciętny Polak, któremu zadano pytanie „Co w trawie piszczy?” Panie, idź pan w chuj! Przeciętny Polak, któremu zadano jakiekolwiek pytanie Taaak… i tak to właśnie jest. Przeciętny Polak, któremu nie zadano żadnego pytania Ale, że Dudka na mundial nie wzięli? Przeciętne pytanie przeciętnego Polaka Teraz powtarzajcie dzieci, to dla was nowy wierszyk: żaden madafaka nie podskoczy do Polaka. 52 Dębiec o Polakach Panie, jak żyć? Typowe pytanie przeciętnego Polaka A ja się pytam Inne typowe pytanie przeciętnego Polaka Cieszy mię ten rym: „Polak mądr po szkodzie”:lecz (…) i przed szkodą, i po szkodzie głupi. Jan Kochanowski o Polaku Polak – mieszkaniec Polski, któremu nic się nie podoba, na wszystko umie umiejętnie narzekać, wyzyskiwacz, nierób i ciamajda, głęboko wierzący, ale niepraktykujący chrześcijanin. Aby być Polakiem, musi urodzić się w Polsce, w polskiej, katolickiej rodzinie i mieć żal do życia. Zachowanie[edytuj • edytuj kod] Ulubionym zajęciem Polaka jest walka z przeważającymi siłami wroga, przeważnie w serii bezsensownych zrywów patriotycznych oraz stanie godzinami w urzędach na wzór Zakładu Upośledzonych Sierot. Ostatnio coraz popularniejszymi rozrywkami stają się emigracja i antagonizmy polityczne. Polak łatwo chwyta za szablę, choćby naprzeciwko niemu zmierzał batalion czołgów. Statystyczny Polak zamiast działać, woli się modlić, ale jeszcze chętniej kłócić się z kimś o to, kto miał dane działanie wykonać. Narzekanie jest istotną częścią w życiu Polaków. Gdy ów Polak budzi się, od razu zaczyna narzekanie, że już nie śpi. Gdy wstanie, narzeka, że nie siedzi. I tak się zaczyna jego dzień, a kończy noc. Zasady prawdziwego Polaka[edytuj • edytuj kod] Rasa i naród[edytuj • edytuj kod] Nie możesz znać innego języka niż polski, a szczególnie niemieckiego. Musisz być biały, a możesz mieć włosy jasnobrązowe (szatyn) lub ciemny blond i oczy szaroniebieskie lub szarozielone (piwne i błękitne na pewno nie), podłużną lub okrągłą twarz, wyraźne kości policzkowe (ale bez przesady), według oficjalnych wymogów konkursu na prawdziwego Polaka w pewnej polskiej podstawówce. Jeżeli jesteś czarny, twoją jedyną szansą jest mieć w dowodzie Emmanuel Olisadebe lub Wilfredo León. Jeżeli jesteś czarnym bratem, to nie będziesz dyskryminowany. Mimo wszystko, jeśli jesteś czarny, to nie jesteś dobrym Polakiem. Jesteś Murzynem. Azjaci to kryptożydzi (chyba że są informatykami i pracują w Polsce, o ile nie zabierają polskim informatykom miejsc pracy). Każdy Japończyk nosi przy sobie katanę, pracuje 20 godzin dziennie za jedną miskę ryżu i czyta Hentai. Każdy Chińczyk ma krótkiego penisa, mieszka w małej bambusowej chatce i może się jakoś dorobić wyłącznie jeżeli otworzy chińską knajpkę w Polsce. Chińczycy, Koreańczycy, Wietnamczycy i Japończycy to to samo pod każdym względem. Ale Japońce najgorsze, bo trzymały z Hitlerem. Każdy Rosjanin to twój śmiertelny wróg, komunista i zaborca. Ewentualnie traktuj ich jako sprzymierzeńców w walce z Niemcami i imporcie gazu ziemnego. Możesz wypić z Rosjaninem. 100% obywateli Rosji każdego dnia 24 godziny na dobę skręca się, dwoi, troi a nawet czworzy, żeby wykombinować jak tu znowu tą Polskę zająć. Ukraińcy to kryptorosjanie, mordercy odpowiedzialni za rzeź na Wołyniu oraz biedacy, którzy kradną miejsca pracy. Białorusini to kryptorosjanie, ale tacy spokojniesji, odkąd Witold Waszczykowski napił się tzw. brudzia z Łukaszenką. Francuzi to pedały, którzy sprzedali nas w 1939. I tchórze dający się Arabom. Hiszpanie są spoko, bo ich Franco lubił kościół. No i dawali pracę. Włosi to faszyści i śmierdzące pedały. Każdy Niemiec to krzyżak, zaborca i nazista, potocznie zwany także szwabskim chujem, ewentualnie szwabską świnią. Wszystkie Niemki to największe pasztety Europy. Austriacy to kryptoniemcy, bo brali udział w rozbiorach Polski i mówią po niemiecku. No i Hitler był Austriakiem! Szwajcarzy niby są neutralni, ale tak naprawdę to też Niemcy. Holendrzy to pedały, cykliści, masoni i narkomani. Czesi też, a na dodatek dali dupy Niemcom. Węgrzy mogliby być Polakami, jeżeli urodziliby się w polskich, katolickich rodzinach. Litwini to zdradzieckie szuje, które obraziły się na nas za Piłsudskiego, wygranie Wilna w okresie międzywojennym oraz za Orlen. Reszta Europy to Rumuni. Każdy Rumun to Cygan. Każdy Cygan to złodziej. Grecy są najmniej rumuńscy, ale są zbyt czarni. Ponadto to nieroby, leniwce i idioci. Każdy czarny to Murzyn. Murzyni dzielą się na dobrych Murzynów i złych Murzynów. Dobry Murzyn gra w piłkę nożną dla Polski, mówi po polsku, nie utrzymuje stosunków z Polkami, jest katolikiem i lubi schabowe. Dobrym murzynem można nazwać ewentualnie piosenkarza reggae. Musi mówić po polsku. Wystarczy chociaż: „Mudżynem jestem, śpiewam rege”. Zły Murzyn to czarnuch albo asfalt. Każdy zły Murzyn ma HIV. Szwedzi to bandyci – Polacy jeszcze pamiętają ich potop. Wyjątkiem jest poprawnie politycznie nastawiony Sabaton. Duńczycy także. Na dodatek rywalizują z nami o akwen w strefie ekonomicznej Bałtyku. I co raz przegrywamy z nimi w nogę. Szkoci to Anglicy i pragórale. Turcy z pozoru wydają się porządni, ale tak naprawdę to islamskie szwaby, lub – jak kto woli – kebaby. Anglicy to frajerzy i nieroby. Amerykanie to debile i grubasy. Tylko Europa to cywilizowany kontynent, reszta świata to głupie Żydy, grube Amerykańce, brudne Araby lub leniwe Murzyny. Arabowie to brudasy, mordercy, fanatycy religijni i pasożyty, które swój majątek zdobyły za sprawą ropy naftowej. Polacy to jedyni dobrzy ludzie. Ale każdy Polak jest w jakimś stopniu gorszym człowiekiem od Ciebie. Religia i wyznania[edytuj • edytuj kod] Każdy Polak musi być 101% katolikiem. Polak, który nie jest katolikiem, to nieczłowiek albo Żyd (czyli nieczłowiek). Katolicyzm to jedyna słuszna religia, ale tylko ty jeden na świecie jej przestrzegasz w 100%. Reszta nie. Każdy muzułmanin to terrorysta, Arab, brudas i awanturnik. Każda muzułmanka średnio raz w tygodniu zostaje przez męża oblana kwasem albo obrzucona kamieniami. To dlatego są całe zakryte. Każdy buddysta to komuch, debil i bałwochwalca. Buddyzm tak naprawdę jest zły, bo widziałeś jak Wojciech Cejrowski pokazał bożka, który przypominał ci szatana. Każdy ateista to ścierwo, podczłowiek, morderca, złodziej, pedofil i narkoman. Każdy protestant to Szwab, zdrajca i chrześcijanin niższej kategorii. Każdy prawosławny to kacap i wyborca Putina. Każdy świadek Jehowy to heretyk, akwizytor, zdrajca, chrześcijanin niższej kategorii oraz morderca. Wszystkie wierzenia praktykowane przez plemiona afrykańskie obracają się wokół składania ofiar z ludzi, by szamani mogli pomniejszać im głowy. A co to kua to całe shintō? To na pewno odłam buddyzmu. Jeżeli ktoś się z tobą w czymś nie zgodzi, trafi do piekła. Ze wszystkich mieszkańców twojego osiedla, tylko ty pójdziesz do nieba. Szatan jest wszędzie (tylko nie koło ciebie). Każdy kto je inne potrawy niż ty, inaczej się ubiera, słucha innej muzyki albo ma inne zainteresowania trafi do piekła. Za przesiąknięte chrześcijańską miłością i tolerancją działania, jak wyzywanie innych religii, grożenie piekłem na każdym kroku, obrażanie ateistów i życzenie jak najgorzej każdemu dookoła, dostanie ci się honorowe miejsce w niebie. Każdy, kto w całej historii ludzkości został zgładzony przez chrześcijanina, zasłużył sobie na to. Wszyscy rycerze, którzy brali udział w I krucjacie poszli do nieba. Nawet ci, co dopuszczali się kanibalizmu w Ma'arracie i wymordowali ludność cywilną Jerozolimy. Papież był Polakiem, a więc każdy Polak jest jak papież (ale ty najbardziej)[1]. Religie inne niż katolicyzm nie mają prawa wstępu do Polski. Katolicyzm to religia, którą inne wyznania mają obowiązek u siebie tolerować i z czasem nawrócić się na nią. Miłuj bliźniego swego, ale obij mordę jego, jak ma zdanie inne od twojego. Żydzi[edytuj • edytuj kod] Musisz być katolikiem. Nie możesz być Żydem. Każdy Żyd to twój wróg. Każdy nie-katolik to pajac. Nie możesz dorobić się w Polsce. W Polsce dorabiają się tylko Żydzi. Jeżeli uderzy cię Żyd, musisz oddać mu mocniej niż innemu. Nieważne, że żydokomunistyczna władza uzna cię za antysemitę. Musisz uważać, że Żydów jest w Polsce przynajmniej 1 milion. Niemcy[edytuj • edytuj kod] Każdy Niemiec to twój śmiertelny wróg, nazista i wyzyskiwacz. Musisz przynajmniej raz w życiu jechać do Niemiec na ogórki. Możesz mieć używany samochód z Niemiec, o ile będziesz narzekał na to, że jest niemiecki. Po wyeksploatowaniu samochodu musisz go sprzedać Ukraińcom lub Białorusinom. Każdy Niemiec z RFN po 1945 to gej. Każdy słucha techno, ma utlenione włosy postawione na żel i srebrne Audi. Jeśli nie spełnia powyższych wymagań, jest to Turek. Każdy Niemiec pochodzący z NRD to przefarbowany na komunizm nazista, który sprzedał Trabanta twojemu znienawidzonemu sąsiadowi. Bayern Monachium odnosi sukces tylko za sprawą Roberta Lewandowskiego, a Borussia Dortmund za sprawą Łukasza Piszczka. Polak grający dla niemieckiej reprezentacji jest prawie takim samym pedałem jak oni i nie ma prawa nazywać się Polakiem. Jeśli na ulicy w Niemczech spotkasz piękną dziewczynę, na 100% jest Polką. Na dziesięć niemieckich kobiet przypada jedenaście brzydkich. Jadąc niemieckim autobahnem cały czas trzymaj się skrajnie lewego pasa. Musisz powtarzać zwrot Nienawiść do Niemców wyssałem z mlekiem ojców. Musisz przyjąć do wiadomości, że pseudonaukowa nazistowska teoria, jakoby Niemcy byliby narodem wyższym, to brednie rodem z Wikipedii, i tak naprawdę Słowianie to rasa wyższa. Alkohol[edytuj • edytuj kod] Alkohol to Twój wróg – więc lej go w mordę. Każdy Polak był, jest lub będzie pijany. Musisz pić. Szczególnie piwo i wódkę. Polską wódkę, rosyjska jest zabroniona. Jeśli nie pijesz – jesteś Żydem. Jeśli w towarzystwie zostanie podany szampan oraz kawior to musisz podkreślić, że i tak wolisz wódkę oraz ogórki kiszone. Co najmniej raz w życiu daj komuś po pijanemu w mordę. Legendą jest, że Rosjanie mają najtwardsze głowy do picia. Ale to tylko legenda. Tak naprawdę to Polacy mają najtwardsze głowy. Jeżeli alkohol ma więcej procent niż wino, to trzeba go wypić z kieliszka od wódki. Aby mieć 2 promile alkoholu we krwi, Polak musi nie pić przez trzy dni. Dawka śmiertelna alkoholu we krwi u Polaka nie istnieje. Z czego składa się osocze? Jeśli to nie Polak, to z wody. Sport[edytuj • edytuj kod] I oto, dlaczego Polacy nie wygrywają w niczym. Zawsze są jakieś przeciwności, na które można zadać sobie pytanie „Co to, kurwa, jest?!” Musisz lubić piłkę nożną, Małysza, Kamilka, Justynę, Wyszomirskiego (lub innego sportowca, który odnosi sukcesy w konkretnym momencie); Musisz dać przynajmniej raz komuś w mordę w imię klubu lub Małysza. Musisz pamiętać, że narodowa reprezentacja nigdy nie przegrywa ze swojej winy, zawsze jest oszukana. Dlatego musisz nienawidzić Howarda Webba, norweskich arbitrów, gościa, który nie zwrócił uwagę na nieprawidłową pozycję bramkarza podczas karnych na meczu Polska-Portugalia podczas Euro 2016 i przede wszystkim tego frajera, który sędziował mecz z Niemcami w II rundzie grupowej MŚ w 1974 roku. Z dumą krzycz, że za sprawą Bońka i Brzęczka polska reprezentacja jest taka sama jak w latach 70. Uważaj, że Cristiano Ronaldo boi się Pazdana. Drzyj mordę, że Nawałka wpuścił Milika na boisko (oczywiście dopiero wtedy, gdy znowu nie trafi do bramki). Drzyj mordę, kiedy Robert Lewandowski nie strzeli gola. Wówczas mów, że strzela tylko do Niemców i że jest zdrajcą. A jak trafi do bramki dla polskiej reprezentacji mów, że jesteś dumny z jego patriotycznej postawy. Byłeś na Wembley. Serio. Bilety tylko się zapodziały gdzieś podczas remontu. Jeśli kibicujesz jakiejś drużynie w, dajmy na to, Lidze Mistrzów i ona odpadnie, następnego tygodnia kibicujesz już innej. Usuń z pamięci powyższe zdanie. Nie możesz kibicować żadnej drużynie, która nie ma w składzie Polaka. Pamiętaj, że Polak w obcej drużynie to nie Polak. Chyba, że gra w polskiej reprezentacji. Na siatkówkę zabieraj ze sobą trąbki, klekotki, talerze i inne wuwuzele. Zawsze masz jakiegoś derbowego rywala. W skokach narciarskich musisz nienawidzić Austriaków (zwłaszcza kiedy wygrywają) i sił im sprzyjających. A w biegach narciarskich – Norwegów (w szczególności Marit Bjørgen i Therese Johaug). Muzyka[edytuj • edytuj kod] Nieważne, czy słuchasz metalu, rapu czy popu – zespoły, których słuchasz, muszą śpiewać po polsku. Gdy ktoś zapyta, czego słuchasz, odpowiadaj Dobrej polskiej muzyki X (gdzie X to nazwa gatunku, np. True Norwegian Black Metal) Niezależnie jakiego gatunku muzycznego słuchasz, twoją ulubioną piosenką powinno być Hej, sokoły (piosenka niesłusznie nazywana Ukrainą). Będąc we Włoszech, musisz przynajmniej raz po pijaku głośno zaśpiewać Lasciante Mi Cantare, nawet gdy nie znasz włoskiego. Pomimo, iż nie słuchasz disco polo, w samochodzie musisz mieć co najmniej 2 kasety disco polo i na weselu bawisz się przy nim jak nigdy. Opera kojarzy ci się z przeglądarką internetową, za to do klasyki muzyki rozrywkowej zaliczasz grupę Boys i Akcent Musisz zarzekać się, że w refren utworu „Entre dos tierras” zespołu Héroes del Silencio zawiera słowo kurwa. Wszystkie twoje płyty kompaktowe wydała firma Verbatim. Jedyny oryginał, na który musisz wydać pieniądze to składanka Maryli Rodowicz lub Krzysztofa Krawczyka. Ew. może to być Budka Suflera lub Bajm. Twoim wymarzonym zwycięzcą Eurowizji musi być Polak (nawet jak drze mordę, że aż uszy odpadają). Kuchnia[edytuj • edytuj kod] Musisz jeść mięso! Wegetarianizm to cecha pedałów i azjatów! Musisz narzekać na każde zagraniczne piwo, jakie przypadkiem znajdzie się w twoich ustach, szczególnie niemieckie. Co niedzielę musisz zjeść rosół, ziemniaki, schabowego z kapustą i ogórki kiszone. Najlepiej o godzinie 14 przy włączonej Familiadzie Gordon Ramsay to podróba Magdy Gessler i Wojciecha Basiury. Nie lubisz sushi, bo nie lubisz surowej ryby. Nawet takiego w którego składzie znajduje się wędzona ryba i stanowi 8 procent koreczka. Golonce w piwie oddajesz boską cześć. Twoimi ulubionymi, polskimi specjałami są: fasola po bretońsku, ryba po grecku, łosoś po norwesku, pierogi ruskie, barszcz ukraiński, belgijskie gofry, spaghetti bolognese, gulasz węgierski, kawa po turecku i wódka Finlandia. Musisz jeść cebulę. Polityka[edytuj • edytuj kod] Kto ty jesteś? Polak mały Unia Europejska była dobra, gdy dawała dotację. Teraz je be, bo rządzi nią Angela Merkel, która wspiera politykę imigracyjną. Nie możesz być politykiem, bo rządzą nami Żydzi i masoni. Śmiej się z polityków. Musisz narzekać na politykę. Możesz głosować tylko na partie odwołujące się do polskich wartości, które nie przekraczają progu wyborczego. To da ci pretekst do narzekania. Nie możesz popierać żadnej lewicowej partii. Ewentualnie możesz nie głosować w ogóle, co da ci powód do jeszcze większego narzekania na to, że nie ma na kogo głosować i na tych idiotów, którzy wybrali tych, którzy aktualnie rządzą, (nie przesadzaj, to Polacy!) Historia[edytuj • edytuj kod] Musisz znać inwokację z Pana Tadeusza. Albo przynajmniej fragment: Litwo, ojczyzno moja!. Oczywiście Litwa nigdy nie była i nie będzie Twoją ojczyzną. Nie traktuj tego na serio. Litwa to tylko polska prowincja. Musisz znać datę bitwy pod Grunwaldem (przydaje się przy produkcji bimbru). Musisz domagać się zwrotu zagrabionych przez tysiąclecie ziem. Szczególnie Wilna, Lwowa i Zaolzia. Możesz się domagać zwrotu Madagaskaru, Chicago, Kłajpedy i Mołdawii. A także każdej innej przestrzeni we Wszechświecie. Musisz wierzyć, że właściwie to Polacy wygrali II wojnę światową, a alianci tylko pomagali. W zasadzie to Polacy stworzyli Koalicję, żeby inne kraje się nie nudziły w czasie II wojny światowej. Styl, moda, hobby, wystrój i higiena[edytuj • edytuj kod] Nie ma prawdziwego Polaka bez eleganckiego wąsa. O eleganckich pekaesach wspominać chyba nie trzeba, to przecież oczywiste. Zasadniczo powinieneś mieć też zakola. Miej przy sobie zawsze nóż, żeby w razie niespodziewanej randki szybko wydłubać brud zza paznokci. Ewentualnie też z pępka, jeśli sprawy zajdą za daleko. Dużo wody kolońskiej! Wtedy już nie musisz się myć. Mycie rąk po sikaniu to zabobon i pedalstwo, pisali o tym w „Naszym Dzienniku”. Mieszkasz w kwadraciaku na wsi lub na blokowisku z wielkiej płyty w jakiejś obskurnej dzielnicy. Głównym elementem wystroju salonu modnego Polaka jest oczywiście wypolerowana na glanc meblościanka. Na niej masa szkła. To nic, że nie używasz nawet jednej dziesiątej zbioru, przecież nie wyrzucisz spadku po babci. Na meblościance stoi obowiązkowo album „Dziesięciolecie pontyfikatu Jana Pawła II”. Piętnasto-, Dwudziesto- i Dwudziestopięciolecie też. Wypada, aby na ścianie, obok jelenia na rykowisku, wisiał też portret Jana Pawła II w możliwie czcigodniej pozie. Obok powinna wisieć dziadziusiowa szabelka, której to używał walcząc u boku Piłsudskiego. Następnym obowiązkowym elementem na meblościance jest armata, z butelką po koniaku jako działem. Na górze wszelkie trofea za zajęcie czwartego miejsca na spartakiadzie. Specjalny regał na płyty Krzysztofa Krawczyka. No i kryształy, te kryształy. Warto znaleźć na meblościance miejsce na jak największą plazmę i DVD. Jeśli nie stać cię na najbardziej wypasiony zestaw kina domowego, trudno, zastaw się, weź nadgodziny, nie daj na Radio Maryja, ale musisz mieć lepszy niż Paździoch spod trójki. Podłoga koniecznie lastryko, ew. linoleum. Jeśli coś musisz na podłogę położyć, to wyłącznie gumolit. Na balkonie pelargonie i satelita. Obowiązkowo większa niż u sąsiada. Tapeta w kwiatki, a jeszcze lepiej w cegłę – zwłaszcza mieszkanie w bloku powinno wyglądać, jak średniowieczne, polskie zamczysko – tylko na takim tle dobrze komponują się szable i tace złupione na Turkach pod Wiedniem (utracone w zawierusze dziejów, ale odkupione na bazarze). Żyrandol najlepiej w stylu Ludwik XIV. Będzie się komponował z wersalką. Żadne tam klinkiety. Pudełek po herbacie, kakao, czekoladkach nie wyrzucasz, tylko stawiasz w kuchni na regale jako pojemniki na cudowne ziółka, o których mówił w „Rozmowach w toku” ojciec prowadzący, ten z anielskim głosem. Garnitur? Tylko z bazaru. Noś go na wszelkie zjazdy rodzinne i w każdą niedzielę do kościoła. Obowiązkowy myjesz włosy w środę i sobotę. To nic że będą śmierdzieć, inaczej nie możesz. W sandałach (szczególnie na wycieczkach) musisz mieć koniecznie założone skarpety. Najlepiej białe albo szare. Oglądasz seriale. Koniecznie te polskie. Dr. House, CSI: NY itp. są robione w złym, grzesznym kraju, więc nie możesz ich oglądać. Twoimi ulubionymi są Zmiennicy, Świat według Kiepskich i 07 zgłoś się. Ubóstwiasz Klossa oraz Pancernych – w każdą niedzielę musisz je obejrzeć. Lubisz też te brazylijskie, np. Zbuntowani. Kochasz teleturnieje, lecz tylko te dobre, jak Jeden z dziesięciu, Moment prawdy lub Gra w ciemno. Nigdy Milionerzy, to dla bogaczy z miast. Big Brothera też się nie powstydzisz. Polskość[edytuj • edytuj kod] Z dumą noś dres upamiętniający żołnierzy wyklętych i powstanie warszawskie. Nie możesz mieć przyjaciół z zagranicy. Nie możesz kupić niczego, czego nie wyprodukował Polak. Podkreślaj na każdym kroku, ile twój naród wycierpiał. Kiedy z dumą unosisz twarz w stronę nieba, w okolicy musi rozlegać się bojowy pisk orła. Nawet kiedy jedziesz metrem, albo siedzisz w bunkrze! Jeżeli tak się nie dzieje, to widocznie jeden z twoich przodków był Niemcem lub Żydem. Jeżdżąc na wycieczki krajoznawcze musisz podkreślać, że Polska jest najpiękniejsza. Musisz przynajmniej raz zobaczyć polskie morze, polskie Tatry, Kraków, Jasną Górę, Warszawę, Wieliczkę i Licheń, i Toruń też! Nie możesz pod hasłem „Polak” na Nonsensopedii napisać niczego ironicznego o kulcie Jana Pawła II. Będąc za granicą zawsze z dumą noś polską koszulkę, kaszkiet albo szalik i spode łba patrz na każdego, kto się na ciebie – nawet nieświadomie – spojrzy. Za granicą pij tylko piwo: Żywiec lub Żubr (ze względu na szlachetne polskie nazwy, których obcokrajowiec nie będzie potrafił wymówić), ew. zimnego Lecha (też odrobina polskości, chyba że kolejny prezydent rozwali samolot pod Smoleńskiem). W Czechach i na Słowacji mów tylko po polsku i obrażaj się za każdym razem, gdy nie zostaniesz zrozumiany. Jeżeli ktoś napisze Polak małą literą, to wyjeb mu. Będąc za granicą na wieczorach karaoke koniecznie śpiewaj „Przeżyj to sam” grupy Lombard. Może być ewentualnie motyw z serialu „Czterej pancerni i pies” (ale tylko fragment Deszcze niespokojne, bo reszty pewnie i tak nie znasz). Polonia[edytuj • edytuj kod] Polacy pracujący w USA lub UK to najczęściej osoby przeżywające osobisty dramat rozłąki z ojczyzną. Jeżeli przebywasz za granicą więcej niż rok, nie jesteś już Polakiem, zostajesz zdegradowany do Polonii. Wszyscy z Polonii chcą wrócić do Polski, ale nie mogą się zebrać. Jeżeli jesteś z własnej woli dłużej niż 5 lat za granicą, musisz być Żydem. Będąc za granicą musisz jeść tylko polskie potrawy (bigos, schabowy, pierogi, zsiadłe mleko). Jak powiedzą, że nie ma takich rzeczy w menu, obraź się lub zrób awanturę. Inne[edytuj • edytuj kod] Polak szanuje swój kraj i wie o nim wszystko, choć nie wie, jaki to herb. Jeżeli ktoś cię uderzy, zabij go, po czym nadstaw drugi policzek. Musisz powtarzać, że jesteś tolerancyjny. Jeżeli jesteś naprawdę tolerancyjny, to jesteś pedałem. Nie możesz być pedałem. Jeżeli oglądasz lesbijki, to tak naprawdę nie możesz ich lubić. Twoja mowa musi być jak świst szabli. Powinieneś przeczytać Dywizjon 303, Krzyżaków i Kamienie na szaniec. Musisz narzekać na zagranicznych turystów. Umiesz jeździć konno i korzystać z szabli. Serio. Jesteś potencjalnie najlepszym żołnierzem na świecie. Dobrze byłoby, gdybyś pracował fizycznie. Praca umysłowa jest podejrzana i zarezerwowana głównie dla Żydów. Mimo niskich dochodów, musisz szastać pieniędzmi, aby pokazać znajomym, że stać cię na wszystko – „zastaw się, a postaw się!”. Każdy, kto zarabia więcej od ciebie, jest złodziejem. Każdy, kto zarabia mniej od ciebie, jest skończonym idiotą. Jeżeli twojemu sąsiadowi burza zniszczy dom, to widocznie taka była wola boska i należy to uszanować! Jeżeli tobie burza zniszczy dom, to wszystko wina tej je**nej mendy, sąsiada! Jeśli nie lubisz kawioru, a stać cię na niego, to i tak powinieneś go jeść i podkreślać jaki jest pyszny. Musisz mieć konto na Fejzbuku. I na każdym portalu, który jest w danym miesiącu na czasie. Ale musisz nienawidzić Marka Zuckerberga, bo to burżuj, Żyd i w dodatku jeszcze rudy!! Jako pasażer zawsze bij brawo podczas lądowania samolotu. Do kina nie chodzi się po to żeby obejrzeć film, tylko żeby nażreć się popcornu i napić Coca-Coli. Przy okazji musisz ciamkać i siorbać. Niech wiedzą sąsiedzi że oglądasz film z zaciekawieniem. Prawdziwy Polak nigdy nie płacze. A jak już płacze, to tylko, gdy umrze mu matka lub gdy 1 listopada ogląda finał Znachora. Nie lubisz swojego sąsiada. Albo wciąż kłóć się z nim, albo w ogóle z mendą nie gadaj. No chyba, że to też taki Polak jak Ty. Wtedy z nim trzymasz. Słowo kurwa nie jest przekleństwem, to przecinek. Zobacz też[edytuj • edytuj kod] Polacy Polska Język polski Przypisy ↑ Wyjątkiem jest ta menda! Ciasteczka pomagają nam udostępniać nasze usługi. Korzystając z Nonsensopedii, zgadzasz się na wykorzystywanie ciasteczek.
1 2014-12-02 21:10:41 bela4444 Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-09-18 Posty: 177 Temat: Murzyni i zastanawiałam się nad podejściem ludzi z mojego otoczenia do czarnoskórych mężczyzn. Wciąż słyszę podłe określenia: aslfalt, podludzie, gorsza kategoria. Te słowa padaja z ust meżczyzn i chciałabym poprosić Was o opinię z czego to właściwie wynika. To są ich głębokie przekonania i właściwie nie wiem skąd się biorą, skoro nigdy nie mieli kontaktu z tą nacją. Dlaczego randka Polki z czarnoskórym jest tak hańbiącym zachowaniem? Jestem bardzo ciekawa opinii Panów, spojrzenia z ich punktu widzenia. Kieruje mną czysta ciekawość, czekam na Wasze opinie. 2 Odpowiedź przez Excop 2014-12-02 22:10:28 Excop Przyjaciel Netkobiet Nieaktywny Zawód: emeryt MSW Zarejestrowany: 2014-07-10 Posty: 10,619 Wiek: 55 Odp: Murzyni i rasizm. Trudno mi w ogóle zrozumieć rasistowskie, ksenofobiczne i antysemickie postawy takich i podobnych im chodzi zapewne konkretnie o dyskredytowanie czarnoskórych mężczyzn, jako partnerów seksualnych dla takich postaw może wynikać z powielanego mitu szczególnie hojnego obdarzenia ich przez naturę tym, o czym ja wiem, a Ty się się porno międzyrasowego i zawiść d..ę znaczenie może mieć głośna sprawa zarażania polskich kobiet wirusem HIV przez Nigeryjczyka w tym wszystkim rasizmu, a ile głupoty, Bóg raczy że ludzie, o których mówisz, nie mieli kontaktów z rasą kilku znajomych Afrykanów z pochodzeniaSą to ludzie, którzy żyją tymi samymi problemami, co ja i nasze białe nikomu, o ile wiem, to nie przeszkadza. facet po przejściach 3 Odpowiedź przez Martainn 2014-12-03 14:24:08 Martainn Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-05 Posty: 9,913 Wiek: 30 Odp: Murzyni i mam natomiast znajomych, którym czarni byli obojętni, a zaczęli mieć zdanie negatywne właśnie po zetknięciu z nimi. 4 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2014-12-03 14:32:56 maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Murzyni i rasizm. Moze powodem tego jest fakt, ze nie obserwuje sie mieszanych malzenstw i konkubinatow w Polsce, natomiast typowym widokiem jest widok samotnej matki spacerujacej z ciemnoskorym dzieckiem wychowujacym sie bez ojca. Veritas in omnem partem sui eadem est 5 Odpowiedź przez Martainn 2014-12-03 16:21:18 Martainn Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-05 Posty: 9,913 Wiek: 30 Odp: Murzyni i tego co opowiadają chodzi o podejście. Murzynowi nie można zwrócić uwagi bo to rasizm. Jest to nagminnie wykorzystywane tam gdzie jest ich dużo. Oczywiście nie przez wszystkich ale problem nie jest też marginalny, jeśli człowiek, który nie miał nic przeciwko czarnym staje się ich przeciwnikiem razem z nimi pracując. 6 Odpowiedź przez Iceni 2014-12-03 16:57:23 Iceni Gość Netkobiet Odp: Murzyni i rasizm. maniek_z_maniek napisał/a:Moze powodem tego jest fakt, ze nie obserwuje sie mieszanych malzenstw i konkubinatow w Polsce, natomiast typowym widokiem jest widok samotnej matki spacerujacej z ciemnoskorym dzieckiem wychowujacym sie bez widok? Może w wiekszych miastach mozna spotkać jakieś dzieci z mieszanych rasowo rodzin, ale twierdzenie, ze to "typowy widok" to znaczna przesada. tym ten widok samotnej matki (a propos - po czym poznajesz mijając przypadkową matkę z dzieckiem na ulicy czy to samotna matka, czy nie?) jest własnie po częsci skutkiem rasizmu i ostracyzmu - niejeden czarnoskóry wyjedzie z Pl nawet zostawiając rodzinę skoro jest przez wszystkich wytykany palcem. Mimo wszystko w PL w wielu miejscach panuje jeszcze bardzo małomiasteczkowa mentalność i każdy innytraktowany jest jako dziwoląg. 7 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2014-12-03 17:25:24 maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Murzyni i rasizm. Iceni napisał/a:maniek_z_maniek napisał/a:Moze powodem tego jest fakt, ze nie obserwuje sie mieszanych malzenstw i konkubinatow w Polsce, natomiast typowym widokiem jest widok samotnej matki spacerujacej z ciemnoskorym dzieckiem wychowujacym sie bez widok? Może w wiekszych miastach mozna spotkać jakieś dzieci z mieszanych rasowo rodzin, ale twierdzenie, ze to "typowy widok" to znaczna przesada. tym ten widok samotnej matki (a propos - po czym poznajesz mijając przypadkową matkę z dzieckiem na ulicy czy to samotna matka, czy nie?) jest własnie po częsci skutkiem rasizmu i ostracyzmu - niejeden czarnoskóry wyjedzie z Pl nawet zostawiając rodzinę skoro jest przez wszystkich wytykany palcem. Mimo wszystko w PL w wielu miejscach panuje jeszcze bardzo małomiasteczkowa mentalność i każdy innytraktowany jest jako do mnie? Otoz akurat mieszkam w jednym z wiekszych miast ale chetnie przenioslbym sie na wiec bo wielkomiejska mentalnosc, brak wiezi juz mnie meczy. Co to mojej wypowiedzi to nie zrozumialas zartu ale faktem jest ze w swoim zyciu ani razu nie widzialem takiej pary na ulicy za to w szkole (bo na ulicy trudno to ocenic) spotkalem same takie samotne jeszcze jedna rzecz. Otoz z racji moich kontaktow zawodowych rozmawialem osobiscie z koordynatorka szpitala, ktora w moim miescie zajmowala sie kobietami zarazonymi przez Moola, Bylo ich 5. To kobiety, ktorym trzeba bylo uswiadomic, ze nie moga juz nigdy wspolzyc z mezczyznami jesli nie wezma pod uwage mozliwosci zarazenia ich, miedzy innymi. Facet mial takich kobiet w Polsce sprawa jest mentalnosc danej kultury. W przypadku arabow problem jest znany w przypadku ludzi z Afryki nie. Tam czesto mamy do czynienia z kultura plemienna, gdzie kobieta jest w glebokim powazaniu. Wpradzie z Afryki latwo uciec i oni raczej tam nie wracaja ale kultura nakazuje im traktowac kobiete jak krowe (dosc czesta sytuacja) i wiezi malznestkie nie sa takie wazne. Ot takie zderzenie kulturowe, nie majace nic wspolnego z ze Polki leca na odmiennosc to juz zupelnie inna nie dajmy sobie wmowic nietolerancji i rasizmu a to ze ludzie z Afryki sa postrzegani tak a nie inaczej, to niestety zasluga tego ze na to sobie zasluzyli od dawien dawna. Nie sa raczej synonimem wiernosci. Veritas in omnem partem sui eadem est 8 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2014-12-14 01:34:40 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Murzyni i rasizm. A ja nie lubię kolorowych choć są mi obojętni jak śmierdzą i zawsze chce aby wytarto stolik po kolorowym nic do nich nie mam ale lepiej jak trzymają się z daleka. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 9 Odpowiedź przez NinaLafairy 2014-12-14 01:57:56 Ostatnio edytowany przez NinaLafairy (2014-12-14 01:59:48) NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: Murzyni i rasizm. Wynika to z debilizmu, a z czego?Glupoty nie ma co sobie tlumaczyc. Duzo slyszalam takich wyzwisk na kobiety biale zadajace sie z czarnymi. Bardzo co do przewrazliwienia niektorych na punkcie rasizmu (nie mozna im nic powiedziec, bo zaraz rasizm) to znam to. Mi czasami ktos mowi 'jestes rasistka', a to brzmi strasznie glupio w stosunku do mnie - bo moj maz jest czy Ty cierpisz na rozdwojenie osobowosci? Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah 10 Odpowiedź przez Johny z Arizony 2014-12-14 02:19:12 Ostatnio edytowany przez Johny z Arizony (2014-12-14 02:38:44) Johny z Arizony Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 1 Odp: Murzyni i rasizm. NinaLafairy napisał/a:Duzo slyszalam takich wyzwisk na kobiety biale zadajace sie z czarnymi. Bardzo duzo.?to prawda. Ale to wynnika raczej z zazdrosci ,ze polscy faceci nie maja takiego powodzenia u kobiet z innych krajow,jak polki u obcokrajowcow jakby polscy faceci mieli takie powodzenie bardzo by korzystali,a jak nie maja az takiego ,to wyzywaja biale-polki Wyzywaja krytykuja,koproituja specjalnie kazda polke ktora zwiaze sie,spotyka sie chocby z brazowy,arabem,hidusem,szczegolnie ich to sami jakby mogli mieli by szanse ,to skorzystali by stad zlosliwosc. Ale jesli chodzi o RASIZM - to najwiekszymi wbrew pozorom rasistami sa brazowiaki ,jak cos nie jest po ich mysli (brazowych) to wmawiaja bialemu czlowiekowi (chcac wzbudzic wine w bialemu ,zaklopotanie ),ze rasista jest a bialy nie chcac byc posadzoym o rasizm ,robi tak jak chce brazowy wszystko na temat ,zbyt czesto brazowi wykorzystuja "rasizm" nie chcesz sie z nim umowic wyzwie cie ,ze jestes rasistka itp itd. 11 Odpowiedź przez NinaLafairy 2014-12-14 02:26:14 NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: Murzyni i rasizm. Johny z Arizony napisał/a:NinaLafairy napisał/a:Duzo slyszalam takich wyzwisk na kobiety biale zadajace sie z czarnymi. Bardzo duzo.?to prawda. Ale to wynnika raczej z zazdrosci ,ze polscy faceci nie maja takiego powodzenia u kobiet z innych krajow,jak polki u obcokrajowcow jaki polscy faceci mieli takie powodzenie bardzo by korzystali,a jak nie maja az takiego ,to wyzywaja biale-polki Ale jesli chodzi o RASIZM - to najwiekszymi wbrew pozorom rasistami sa brazowiaki ,jak cos nie jest po ich mysli (brazowych) to wmawiaja bialemu czlowiekowi (chcac wzbudzic wine bialemu),ze rasista jest a bialy nie chcac byc posadzoym o rasizm ,robi tak jak chce brazowy wszystko na temat ,zbyt czesto brazowi wykorzystuja "rasizm" nie chcesz sie z nim umowic wyzwie cie ,ze jestes rasistka itp prawda. No ale dzieki nim ja i moj maz mamy wiecej powodow do zartow i smiechu. Przy tym moja kolezanka, ktora jest jest mieszanej rasy doswiadczyla okropnego rasizmu ze stronych czarnych ludzi. Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah 12 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2014-12-14 07:10:02 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Murzyni i rasizm. słodko-kwaśny, czy Ty cierpisz na rozdwojenie osobowosci?Nie po prostu ich nie lubię ale nie przeszkadzają mi gdyby mi przeszkadzali to prawdopodobnie,bym ich tępił a nie robię tego niech sobie żyją obok nas ptaszki fruwają,pieski biegają niech wiec i będą kolorowi. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 13 Odpowiedź przez noname12_34 2014-12-14 12:35:58 noname12_34 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-22 Posty: 425 Wiek: 26 Odp: Murzyni i rasizm. Pracuję na codzień w naprawdę mieszanym towarzystwie- Afrykańczycy, Hindusi, Europa Wschodnia jak i Południowa, Stany itd (wiadomo jak to w UK, mix z całego świata i trzeba się właśnie pilnować by nikogo nie urazić). Wszyscy pracujemy w szpitalu, a więc kulturka mimo wszystko jest, każdy z nas musi przestrzegać poszczególnych zasad, bardzo łatwo jest zostać zreportowanym, za np. nieprzestrzeganie danych zasad itd. Mimo to, bardzo łatwo zauważyć ogromne różnice kulturowe. Przede wszystkim to, jak odnoszą się do pacjentów Hindusi i Afrykańczycy. Zupełnie mi się to nie podoba i nie boję się tego powiedzieć. Większość moich pacjentów to ludzie starsi. Wymienione wyżej nacje podchodzą do ludzi przedmiotowo. Mając wykonać jakąs procedurę z pacjentem- należy go o tym poinformować. Cóż, Hindusi się nie pieprzą- odtrąbią formułkę w swoim slangu i biorą się za robotę, nie patrząc że pacjent nie wie co się z nim dzieje. Poza tym zwykłe ludzkie podejście i zainteresowanie- oni mają inne podejście. Zrobić, odejść. Poza tym czują się nieco "ponad" innymi pracownikami. Afrykańczycy są podobni- jeśli mają coś zrobić, nie myślą dużo, robią, nie informując, nie przygotowując pacjenta. Z moich obserwacji wynika, że większość osób, którym zwrócono uwagę o jakość wykonywanych procedur to właśnie te nacje. Oczywiście nie zależy to od koloru skóry, tylko od kultury z jakiej się wywodzą. Jeśli ktoś spędził już w danej kulturze (mam na myśli tej nowej) np. 5-10 lat to się odnajdzie. Ale ktoś po roku... Moim zdaniem, bedąc w związku z mężczyzną z zupełnie inną kulturą, gdzie podejście do kobiet, związków, małżeństwa jest naprawdę odwrotne niż nasze- może być baaardzo trudne. Osobiście nie chciałabym się z tym zmierzyć. Jakoś nie życze komuś by zbijać te wszystkie różnice, poglądy (pół biedy, kiedy ta druga strona ma tego świadomość). A co myślę na temat ludzi, którzy nigdy nie mieli styczności z innymi nacjami, a odnoszą się do nich rasistowsko (opisana sytuacja?). Wydaje mi się że oni boją się nieznanego, i boją się o :siebie:, że taki murzyn jeden z drugim im polskie kobiety wykradnie. 14 Odpowiedź przez Volver 2014-12-14 13:13:30 Volver Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-29 Posty: 1,971 Wiek: 40 i 4 Odp: Murzyni i rasizm. bela4444 napisał/a:Ostatnio zastanawiałam się nad podejściem ludzi z mojego otoczenia do czarnoskórych mężczyzn. Wciąż słyszę podłe określenia: aslfalt, podludzie, gorsza kategoria. Te słowa padaja z ust meżczyzn i chciałabym poprosić Was o opinię z czego to właściwie wynika. To są ich głębokie przekonania...Nigdy nie rozumiałam i raczej nie zrozumiem skąd to przekonanie rasy białej o swojej wyższości nad innymi rasami. Nie przekonują mnie też w tym względzie, żadne wysuwane przez niektóre osoby argumenty natury genetycznej, czy psychologicznej... "Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" 15 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2014-12-14 13:26:07 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Murzyni i rasizm. Volver napisał/a:bela4444 napisał/a:Ostatnio zastanawiałam się nad podejściem ludzi z mojego otoczenia do czarnoskórych mężczyzn. Wciąż słyszę podłe określenia: aslfalt, podludzie, gorsza kategoria. Te słowa padaja z ust meżczyzn i chciałabym poprosić Was o opinię z czego to właściwie wynika. To są ich głębokie przekonania...Nigdy nie rozumiałam i raczej nie zrozumiem skąd to przekonanie rasy białej o swojej wyższości nad innymi rasami. Nie przekonują mnie też w tym względzie, żadne wysuwane przez niektóre osoby argumenty natury genetycznej, czy psychologicznej...A to jest akurat proste jeśli pokażesz mi kolorowego(wyłączając może żółtych w dziedzinie techniki i tylko w tym) ,żeby wymyślił coś wartościowego to ok zmienię mam natomiast ciśnień,że coś mi tam wykradną. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 16 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-14 13:38:40 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. słodko-kwaśny napisał/a:A to jest akurat proste jeśli pokażesz mi kolorowego(wyłączając może żółtych w dziedzinie techniki i tylko w tym) ,żeby wymyślił coś wartościowego to ok zmienię mam natomiast ciśnień,że coś mi tam no stary, jasne, bo stulecia arabskiej matematyki i astronomii, chińskiej myśli strategiczno- wojskowej, azteckiego budownictwa, sztuki wszystkich tych kultur to są goofno warte...Przykro się robi, jak się czyta takie ignoranckie posty, pisane przez współczesnego Polaka. 17 Odpowiedź przez alcybiades 2014-12-14 13:54:18 alcybiades Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-02 Posty: 804 Wiek: 42 Odp: Murzyni i rasizm. ...IQ Murzyna z USA jest mniejsze od średniego IQ Białego (tzw. rasy Kaukaskiej)............34% społeczeństwa to Murzyni ze średnim ilorazem inteligencji na poziomie 92 punkty, w Europie taki poziom to upośledzenie umysłowe, dodam, że również Latynosi w USA niewiele są lepsi od Murzynów.....takie są fakty..... Dziś mam dobrą radę...zróbcie lemoniadę.. 18 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-14 14:09:18 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. alcybiades napisał/a:...IQ Murzyna z USA jest mniejsze od średniego IQ Białego (tzw. rasy Kaukaskiej)............34% społeczeństwa to Murzyni ze średnim ilorazem inteligencji na poziomie 92 punkty, w Europie taki poziom to upośledzenie umysłowe, dodam, że również Latynosi w USA niewiele są lepsi od Murzynów.....takie są fakty.....Wg badań Prof X z Wólki Małej? Czy może Twoich, domorosły eugeniku?Poza tym IQ w zakresie 91-100 jest zupełnie normalne, pomijając fakt, że samo mierzenie IQ już dawno zostało zdyskredytowane jako jedyny miernik inteligencji. 19 Odpowiedź przez alcybiades 2014-12-14 14:29:17 alcybiades Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-02 Posty: 804 Wiek: 42 Odp: Murzyni i rasizm. ....przerost formy nad treścią.... Dziś mam dobrą radę...zróbcie lemoniadę.. 20 Odpowiedź przez Volver 2014-12-14 14:50:45 Volver Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-29 Posty: 1,971 Wiek: 40 i 4 Odp: Murzyni i rasizm. alcybiades napisał/a:...IQ Murzyna z USA jest mniejsze od średniego IQ Białego (tzw. rasy Kaukaskiej)............34% społeczeństwa to Murzyni ze średnim ilorazem inteligencji na poziomie 92 punkty, w Europie taki poziom to upośledzenie umysłowe, dodam, że również Latynosi w USA niewiele są lepsi od Murzynów.....takie są fakty.....Mam rozumieć, że Twoim zdaniem owe niższe IQ Murzyna z USA jest uwarunkowane genetycznie, a nie np. społecznie ... ? "Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" 21 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-14 14:56:26 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i mnie skąd bierze się taki poziom ksenofobii i rasizmu jaki niektórzy prezentują? Chyba ze zwykłej ignorancji i własnych kompleksów , bo szczerze, to jeszcze nie spotkałam osoby wykształconej, obeznanej ze światem i szczęśliwej we własnej skórze, która by uważała, że można kogoś oceniać na podstawie koloru skóry. 22 Odpowiedź przez pitagoras 2014-12-14 15:41:04 pitagoras Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-16 Posty: 4,269 Wiek: jak Jezus pod koniec kariery Odp: Murzyni i rasizm. Marcjano napisał/a:Ja mam natomiast znajomych, którym czarni byli obojętni, a zaczęli mieć zdanie negatywne właśnie po zetknięciu z do tej właśnie grupy...Dopóki mieszkałem w Polsce, wszelkich ''kolorowych'' uważałem za ciekawy moim miasteczku jest jeden murzyn- lekarz ożeniony z prowincji wzbudza oczywiste zainteresowanie, ale żadnych rasistowskich ataków na niego-z tego co wiem- nigdy nie wyjechaniu do kraju, gdzie murzynów jest dużo, zacząłem żywić do nich niechęć, do której się wiem jak jest w innych krajach, ale w Irlandii ta grupa w ogóle nie przestrzega tzw. ''ogólnych norm''.W autobusach, miejscach publicznych są odpowiednikiem polskiej gimbazy- niezależnie od głośni i absolutną większość we wszystkich urzędach, ciągle się czegoś pracy fizycznej murzyna nie twierdzę że chodzi o kolor skóry, zapewne o to, że emigruje specyficzny mentalnie typ ludzi, co nie zmienia faktu, że są to entuzjaści życia z socjalu i dodatkowo w kwestii zapachu- ich pot naprawdę ma inną woń...Dla wielu osób dużo bardziej nieprzyjemną, to nie tylko moje spostrzeżenie. 23 Odpowiedź przez alcybiades 2014-12-14 15:57:23 alcybiades Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-02 Posty: 804 Wiek: 42 Odp: Murzyni i rasizm. ....teoria która się spodoba zostaje uznana za słuszną ale taka która nie pasuje do odczuć większości ludzi jest potępiana..... choćby była jak najbardziej naukowa....lepiej przyjąć do wiadomości to co jest popularne i powszechnie akceptowalne....tutaj nauka nie pasuje do fali walki o równość czarnych i białych....czyli co rasizm....żółci się inteligentniejsi od białych, większość przyzna mi rację...wszystko o tym świadczy...jednak że czarni są głupsi od białych to co to to nie....nie jestem rasistką.... można tłumaczyć że to wina dobrobytu...nie...czarni sami tworzą sobie getta zamiast integrować się ze społecznością, co dodatkowo hamuje wzrost IQ...czarni są lepsi w sportach biegowych i oczywiście koszykówce...mają inną strukturę włókien mięśniowych.... badania wykazały, że statystycznie czarni mają niższe IQ to przecież dla ogółu społeczeństwa to nic nie znaczy....tak jest..w i tak wybitne jednostki zdarzają się w obrębie każdej populacji, po prostu średnia zdolności intelektualnych tej rasy jest niższa...Murzynów zdolnych i inteligentnych też widać i słychać....co wpływa na inteligencję geny czy środowisko?...geny wyznaczają limit czyli maksymalne IQ, jakie człowiek jest w stanie osiągnąć, o tyle środowisko wyznaczają realny poziom...na ile ten dany nam w genach potencjał wykorzystamy... Dziś mam dobrą radę...zróbcie lemoniadę.. 24 Odpowiedź przez Nektarynka53 2014-12-14 17:11:35 Nektarynka53 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-08-24 Posty: 2,165 Odp: Murzyni i rasizm. alcybiades napisał/a:....teoria która się spodoba zostaje uznana za słuszną ale taka która nie pasuje do odczuć większości ludzi jest potępiana..... choćby była jak najbardziej naukowa....lepiej przyjąć do wiadomości to co jest popularne i powszechnie akceptowalne....tutaj nauka nie pasuje do fali walki o równość czarnych i białych....czyli co rasizm....Z tego co wiem, aby jakikolwiek co najmniej artykuł został zaakceptowany jako naukowy musi zostać pozytywnie rozpatrzony przez recenzenta/ów oraz zespół redakcji ( profesorów), którzy obiektywnie spojrzą na sposób prowadzenia badań (metodykę, tzw. próbę badanych i wyciągnięte wnioski). Dlatego lubię, jak ktoś powołując się na literaturę naukową poda artykuł + co najmniej dwóch chodzi o artykuły pisane przez redaktorów czy dziennikarzy, bardzo sceptycznie podchodziłabym do ich naukowych wartości. Bo jak to się mówi "jeśli się chce to znajdzie się na każdego paragraf" lub "odwróci się kota ogonem".Z tego co zauważyłam to nie uwarunkowania koloru skóry, a kultura mają zdecydowanie większy wpływ na ludzi. Dlaczego w USA jest wysoka przestępczość wśród czarnoskórych, a w Polsce jest wysyp białoskórych złodziei samochodów? Niestety ludzie są osobnikami, którzy lubią Sobie upraszczać procesy myślowe i tym samym wykorzystywać słowo rasizm dla indywidualnego celu. 25 Odpowiedź przez Volver 2014-12-14 17:52:33 Volver Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-29 Posty: 1,971 Wiek: 40 i 4 Odp: Murzyni i rasizm. alcybiades nie wiem jakie poglądy w tym temacie są popularne i powszechnie akceptowane ale wyrabiając sobie zdanie na jakiś temat, często używam własnego rozumu i opinie nawet autorytetów weryfikuję pod kątem własnych doświadczeń. Wybacz ale zbyt często w realnym życiu spotykam ćwierć inteligentów z jasnym odcieniem skóry, żeby warunkować poziom IQ od tego czynnika... "Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" 26 Odpowiedź przez Zuza33 2014-12-14 19:54:47 Zuza33 Netbabeczka Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-22 Posty: 437 Wiek: -najlepszy! Odp: Murzyni i rasizm. Założycielka wątku zadała dziwne dla mnie pytanie i ma ochotę na czarnego jegomościa-to daj jej panie Boże-amen!Nie "zazdraszczam";) ...jutro będzie lepiej... 27 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-14 20:01:51 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. Pitagoras, nie przeczę, że mogłeś się spotkać z ludźmi czarnymi, którzy byli chamscy, roszczeniowi i leniwi. Dokładnie podobnie jak z białymi Jeżeli mieszkałeś w dzielnicy, gdzie większość stanowili ludzie ubodzy, niewykształceni i z pokolenia na pokolenie na garnuszku państwa, to mnie to wcale nie dziwi. Tylko, że to nie ma związku z czyimś kolorem skóry, a jest wynikiem ubóstwa i uogólnienia na temat grup ludzi są zawsze niesprawiedliwe. To, że istnieje mit Polaka- złodzieja- kombinatora, oznacza, że każdy Polak to kradnący samochody dres? Chciałbyś, żeby ludzie tak o Tobie myśleli? 28 Odpowiedź przez NinaLafairy 2014-12-14 20:13:31 NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: Murzyni i rasizm. Zaczynajac od zapachu - nie kazdy ma ten charakterystyczny zapach. Ani moj kumpel ani moj maz nie maja - nie ma roznicy miedzy zwyklym facetem z ulicy bialym. Wiem, bo mnie ten zapach o ktorym mowa tez nie odpowiada i samo nie kazdy jest jakis glupi, cala rodzina mojego meza pokonczyla prestizowe uczelnie. Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah 29 Odpowiedź przez pitagoras 2014-12-14 20:16:53 pitagoras Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-16 Posty: 4,269 Wiek: jak Jezus pod koniec kariery Odp: Murzyni i rasizm. Beyondblackie napisał/a:Pitagoras, nie przeczę, że mogłeś się spotkać z ludźmi czarnymi, którzy byli chamscy, roszczeniowi i leniwi. Dokładnie podobnie jak z białymi Jeżeli mieszkałeś w dzielnicy, gdzie większość stanowili ludzie ubodzy, niewykształceni i z pokolenia na pokolenie na garnuszku państwa, to mnie to wcale nie dziwi. Tylko, że to nie ma związku z czyimś kolorem skóry, a jest wynikiem ubóstwa i uogólnienia na temat grup ludzi są zawsze niesprawiedliwe. To, że istnieje mit Polaka- złodzieja- kombinatora, oznacza, że każdy Polak to kradnący samochody dres? Chciałbyś, żeby ludzie tak o Tobie myśleli?Kilka lat mieszkałem w dużym we wszystkich dzielnicach- niezależnie od ich bogactwa czy biedy- byli tacy w tym, że margines wśród białych stanowi.. wśród czarnych opisywane zachowania stanowią standard ze sporadycznymi wyjątkami, na które zdarzało mi się natknąć samo jest w Stanach, tak samo jest w innych krajach Europy, gdzie istnieją duże zgrupowania mnie oceniać dlaczego tak jest i czy przypadkiem winy za to nie ponoszą źli biali, którzy handlowali niewolnikami 300 lat nie zmienia faktu, że jest jak jest i rasizm nie jest zjawiskiem irracjonalnym tylko stanowi reakcję na rzeczywistość. 30 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-14 20:31:00 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. Pitagoras, a to bardzo interesujące, bo jakoś spotkałam w życiu kilka ciemnoskórych osób, które nic a nic nie odpowiadają Twojemu opisowi: dwie koleżanki z mojej pierwszej pracy w UK- ciężko pracujące, solidne, przyjemne kobiety, kolega ze studiów- erudyta, miłośnik opery, sąsiad- zadbany, kulturalny facet. Co wcale nie znaczy, że nie widzę na codzień jakiś szemranych wyrostków czy chamów, ale podobną ich populację obserwuję w białej skłania mnie do stwierdzenia, że może widzisz TYLKO to, co chcesz widzieć. 31 Odpowiedź przez pitagoras 2014-12-14 21:06:26 pitagoras Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-06-16 Posty: 4,269 Wiek: jak Jezus pod koniec kariery Odp: Murzyni i rasizm. Beyondblackie napisał/a:Co skłania mnie do stwierdzenia, że może widzisz TYLKO to, co chcesz w tym, że nie tylko problem rasizmu tkwi właśnie w tym, że na siłę próbuje się udowadniać, że problemu nie przestępczość wśród czarnych jest zdecydowanie większa niż wśród są bardziej skorzy do wyciągania socjalu...Oczywiście, że nie wszyscy, ale potężna w myśl politycznej poprawności tworzy się sielankową fikcję, że wszystko jest samo nazwanie problemu sypią się gromy, że rasizm i koniec było niedawno w Ferguson, czy jak tam się zwie ta wiocha?Gliniarz zastrzelił bandytę, ale nie, skąd- bandyta był czarny więc rasizm i czarna ludność dla fanu sobie zdemolowała całe oni tacy biedni i dyskryminowani. 32 Odpowiedź przez NinaLafairy 2014-12-14 21:24:18 Ostatnio edytowany przez NinaLafairy (2014-12-14 21:27:01) NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: Murzyni i rasizm. Nie znam ani jednego czarnego czlowieka na socjalu. Za to znam mase Arabow i jeszcze wiecej Anglikow. Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah 33 Odpowiedź przez luc 2014-12-14 21:32:33 luc Mistrzyni Gry Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-07-05 Posty: 21,121 Odp: Murzyni i rasizm. NinaLafairy napisał/a:Nie znam ani jednego czarnego czlowieka na do USA 34 Odpowiedź przez CatLady 2014-12-14 21:37:26 CatLady Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-11-13 Posty: 4,814 Odp: Murzyni i rasizm. słodko-kwaśny napisał/a:A ja nie lubię kolorowych choć są mi obojętni jak śmierdzą i zawsze chce aby wytarto stolik po kolorowym nic do nich nie mam ale lepiej jak trzymają się z sobie właśnie zaprzeczyłeś... I to dwa razy. Albo nie lubisz, albo jesteś obojętny. Albo nic do nich nie masz, możesz z nimi przebywać, albo chcesz być z daleka. Nie widzisz tego? Zastanów się, co mówisz. 35 Odpowiedź przez NinaLafairy 2014-12-14 22:09:08 NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: Murzyni i rasizm. luc napisał/a:NinaLafairy napisał/a:Nie znam ani jednego czarnego czlowieka na do USA Hahha, nie no ja sobie zdaje sprawe z roznych takich problemow. Ja po prostu nie lubie jak ludzie oceniaja wszystkich zaraz i staja sie rastistami bez powodu. Ja uwazam, ze jest problem pewien i ja nie ukrywam tego tez. Moj maz jest podobnego zdania do mnie - a sam jest czarny. No ale on jest nazywany przez nich whore-monger, bo ma biala zone. takze rasizm naprawde nie idzie w jedna strone Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah 36 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-14 22:24:34 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. Rasizm pewnie, że nie idzie tylko w jedną stronę, ale wcale nie jest dowodem na to, że albo biali albo czarni albo żółci to jakieś dna i marginesy, ale, że w każdej społeczności isnieją ludzie uprzedzeni, nienawistni i zwyczajni nie zaprzeczam, że w UK jest duża populacja czarnych ludzi, żyjących w ubóstwie i z wysokim współczynnikiem kryminalności, ale jest to skomplikowane zjawisko socjo-ekonomiczne, a nie kwestia tego, że jak ciemnoskóry, to już genetycznie rodzi się głupim osiłkiem, któremu nie chce się pracować i diluje narkotyki. Podobna sytuacja jest na dominująco białych council estate-ach, i jak to wytłumaczyć?- kopiują czarnych? 37 Odpowiedź przez Leliana 2014-12-14 23:20:29 Ostatnio edytowany przez Leliana (2014-12-14 23:22:49) Leliana Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-08 Posty: 58 Wiek: 25 + Odp: Murzyni i rasizm. Nie jestem facetem, ale też mam troszkę w tej sprawie do powiedzenia. Kiedyś mieszkałam na Wyspach Brytyjskich, gdzie kontakt z czarnoskórymi miałam bardzo często. Nigdy nie byłam rasistką i nadal nie jestem. Co zauważyłam jednak to fakt, że przynajmniej na Wyspach i w Stanach, gdzie teraz mieszkam, czarnoskórzy to ludzie, którym ręka nie pali się do pracy. Bardzo często skupiają się na małżeństwie i dzieciach, na które dostają dodatkowe pieniądze. Czarnoskóre dzieci noszą drogie ciuchy, pomimo tego, że obydwoje rodziców nie pracuje. W Stanach, czarnoskórzy najczęściej żyją w dzielnicach tzw. ghetto, gdzie bardzo popularnym sposobem na życie jest sprzedawanie narkotyków lub handel kradzionymi samochodami. Co ciekawe, tutaj to Murzyni są przekonania, że wszyscy są przeciwko nim, kiedy tak naprawdę to oni bardzo często oskarżają białych lub każdą inną rasę, o rasizm. Przez cały swój pobyt, zarówno na Wyspach jak i w USA, spotkałam się może z dwoma Murzynami, którzy byli dla mnie mili. Inni okazywali albo agresję, albo sprzedawali mi tanie komplementy. Tak, jak powiedziałam, nie jestem rasistką, ale nie pali mi się do spędzania czasu w ich towarzystwie. Przynajmniej nie po swoich doświadczeniach. 38 Odpowiedź przez słodko-kwaśny 2014-12-15 00:20:48 słodko-kwaśny Zbanowany Nieaktywny Zawód: wolny Zarejestrowany: 2014-12-05 Posty: 867 Wiek: 43 Odp: Murzyni i rasizm. Dobrze wiec jestem rasistą. Kiedy pije,pije szczerze,kiedy pije Bóg mnie strzeże. 39 Odpowiedź przez igla16 2014-12-15 00:39:24 igla16 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-11 Posty: 957 Wiek: 28... jeszcze ;-) Odp: Murzyni i rasizm. Beyondblackie napisał/a:Zastanawia mnie skąd bierze się taki poziom ksenofobii i rasizmu jaki niektórzy prezentują? Chyba ze zwykłej ignorancji i własnych kompleksów , bo szczerze, to jeszcze nie spotkałam osoby wykształconej, obeznanej ze światem i szczęśliwej we własnej skórze, która by uważała, że można kogoś oceniać na podstawie koloru zdarzają się tacy. Ba, nawet potrafią człowieka sprowadzić do poziomu, jeśli jest z małżeństwa mieszanego, ale wciąż słowiańskiego. Jestem w połowie Bułgarką, urodzoną i wychowaną w Polsce. Zdarzają się ludzie, tacy, o których mówisz, że potrafią skomentować moje pochodzenie. A nie różnie się znacząco od Polaków. Widać, że mam południowe pochodzenie, jestem dosyć podobna do moich dziadków - rodowitych Bułgarów. Ale nie mam zbyt ciemnej karnacji, tyle tylko, że bardzo szybko opalam się na ciemny i oliwkowy brąz. I nie raz usłyszałam od państwa obeznanych ze światem, że jak ma ojca z Bułgarii to pewnie jestem złodziejką, cwaniarą albo mam kontakty z mafią czarnomorską(która mocno podupadła). Albo, że mam problem z higieną, bo do Rumunii niedaleko. Sorry, taki mamy klimat. ;-)Jeśli chodzi o główny temat wątku - nie mam zbyt wielu znajomych czy osób z otoczenia, którzy są innej nacji. Nie mam więc jakiegoś szczególnie wyrobionego zdania o osobach czarnych czy innego koloru skóry. Jednak bardzo często, przynajmniej moim zdaniem, głównym problemem są zwykłe stereotypy. Albo wychowanie. Ja w Polsce nauczyłam się szanowania osób innej narodowości, wiem jakie to milutkie, kiedy strzela się niezbyt taktownymi komentarzami na temat koloru skóry czy pochodzenia. 'I can feel the magic floating in the airBeing with you gets me that way...' 40 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-15 09:38:35 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. igla16 napisał/a:I nie raz usłyszałam od państwa obeznanych ze światem, że jak ma ojca z Bułgarii to pewnie jestem złodziejką, cwaniarą albo mam kontakty z mafią czarnomorską(która mocno podupadła). Albo, że mam problem z higieną, bo do Rumunii niedaleko. Sorry, taki mamy klimat. ;-)Ja mam dla takich ludzi prywatne określenie: wyedukowany burak. To taki człowiek, co może i na uniwersytet poszedł, niby w świat pojechał, ale wioskowe uprzedzenia i zabobony zabrał ze sobą i chyba je sobie wewnątrz czaszki wytatuował. I nie wierzę, że takie osoby są do końca ze sobą szczęśliwe, bo jakby były, to by nie szukały kozłów ofiarnych w społeczeństwie by lokować w nich wszystko co uważają za złe. 41 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2014-12-15 10:42:05 maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Murzyni i rasizm. Prawda jest taka, ze zwlaszcza w Polsce, gdzie tradycje wielokulturowe i wielorasowe sa tysiacletnie, nie ma ani zjawiska powszechnego rasizmy ani nietoleracji. Zawsze sie cos nam narzuca co nie jest zgodne z nasza natura bo jestesmy jednym z najbardziej tolerancyjnych nacji. Jednak tolerancja nie oznacza PRZYZWOLENIA na cos, a te dwa odrebne pojecia sa dzis mieszane ze soba. Poprzez slowo toleracja zmusza sie ludzi do przyzwolenia na cos. To jest poruszany problem lezy wlasnie w kwestii kultury. Istota kultury afryki jest plemiennosc i nie ma tam takich wiezi rodzinnych jakie sa u nas. Dlatego spotkanie trwalego, wieloletniego zwiazku z taka osoba jest czyms wyjatkowym. Rowniez z innych wzgledow. Natomiast wychowanie sie w naszej kulturze, lub podbnej osoby z kolejnego pokolenia np. urodzonego tutaj, zmienia juz diametralnie zachowanie sie takiej osoby. Jest tzw. "autochtonem" wychowanym w naszej kulturze, czyli swojakiem Veritas in omnem partem sui eadem est 42 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-15 11:21:09 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. Maniek, tolerancja NIE ROWNA SIE przyzwoleniu? Co Ty za bzdury pleciesz. W takim razie jeżeli nawet tolerujesz inne wyznania niż katolicyzm, to co, nie przyzwalasz im na praktykowanie? Tolerancja to umiejętność szanowania czyjejś odrębności, dawania mu żyć w spokoju, podczas kiedy niekoniecznie musimy się zgadzać z jego przekonaniami czy sposobem życia. Ty mylisz przyzwolenie/ tolerancję z brakiem własnego zdania. To, że mój sąsiad jest buddystą, przy kompletnej tolerancji i poszanowaniu jego przekonań, nie oznacza, że sama zaraz polecę i się na buddyzm przekabacę. Ani nawet, że zgodzę się, że ma rację w swoich religijnych przekonaniach. Ja po prostu się nie wtrącam do tego jak on twierdzisz, że w Polsce nie ma rasizmu, to ciekawa jestem, co obserwowałam lata temu na studiach, jak mieliśmy, słownie, jednego czarnego studenta na roku, i wielu "niby" inteligentów, przyszłych lekarzy, traktowało go jak trędowatego? To nie był rasizm? 43 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2014-12-15 11:47:14 maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Murzyni i rasizm. Mysle ze raczej Tobie (z calym szacunkiem) pomylily sie pojecia. Ale wlasnie brak dialogu miedzy ludzmi, prowadzi do takich prawdziwych ale niepotrzbnych w kategorii tych pojeci mamy 3 stopnie, sa nimi zabronienie czegos na jednym biedunie, toleracja po srodku, i przyzwolenie na cos na drugim wg. mnie oznacza swiadome pogodzenie sie z odrebnoscia innych i jesli ktos wyznaje inna wiare, ale spolecznie mnie to nie dotyczy to moze ja praktykowac. Tolerancja nie oznacza wiec mojego przyzwolenia czy zabronienia na dzialanie kogos, ale jest to (przyzwolenie w Twojej wersji definicji) ze ktos moze cos robic jako odrebna samostanowiaca jednostka. Tutaj jasno widac ze pomylono nietoleracje z tzw. dyktatem. Poza tym w tej sferze jest tak wiele dzialan, ktorych nie jestem w stanie ogarnac wiec z reguly wychodzimy do nich z pozycji przyzwolenie oznacza pozwolenie na konretne dzialanie ktore nas dotyczy, nie jest toleracja (przyzwolenie moze byc narzucone).Dobrym przykladem jest tutaj kwestia homoseksualizmu i tzw. kultury homoseksualnej. Otoz w Polsce chciano zarzucic nam "nietolerancyjnosc" poprzez fakt nieakceptowania spoleczenstwa dla tzw. kultury homoseksualnej stawiac to jako problem braku toleracji dla zachowan homoseksulanych. Po kilku latach dyskuscji (byl to rowniez jakies 5-7 lat temu) spoleczenstwo wychwycilo te manipulacje. Otoz,zachowanie homoseksualne to zachowanie w postaci parnera seksualnego tej samej plci, to zachowanie jest w Polsce powszechnie akceptowalne czyli jest toleracja dla homoseksualizmukultura homoseksualna czyli eksponowanie pewnych "wyuzdanych zachowan", udzial w wychowaniu dzieci, inne zmiany to zachowane w Polsce jest w duzej czesci nieakceptowalneW tym ujecie nieakceptacja tzw. kultury homoseksualnej (ktora ma wplyw na mnie przez media, na moje dzieci, w szkole, otoczeniu, mediach, edukacji) na ktora nie ma przyzwolenia nie ma nic wspolnego z nietoleracja zachowania homoseksualnegoI inaczej, toleracja zachowania homoseksulanego nie oznacza przyzwolenia na tzw. kulture homoseksualnaCZY WIDZISZ TE ROZNICE?Otoz, ten sam mechanizm manipulacji jest ciagle wykorzystywany a ludzie sa ciagle "glupi". I poprzez fakt nieakceptacji, czyli braku przyzwolenia na cos wmawia sie nam nietoleracje, oraz przez fakt rzeczywistej toleracji czegos wmawia sie nam koniecznosc przyzwolenia na cos co nie jest w 100% tozsame z tym co tolerujemy ale nie mamy czasu, checi czy umiejetnosci zeby to do afrykanczykow to przeciez zwrocilem uwage na roznice miedzy tolerancja drugiego czlowieka posiadajacego odmienny kolor skory ( i tutaj co wiecej inna budowe miesni, inne proporcje ciala) a kwestia kultury i ew. zderzenia kultur, oczekiwan odnosnie np. trwalosci zwiazku, poszanowania smiem twierdzic ze nie ma czegos takiego jak powszechnie narzucana koniecznosci przyzwolenia na wszystko. Takze tak samo jak jest pelna akceptacja tego ze afrykanczycy moga u nas studiowac, byc wspanialymi fachowcami, kolegami, kochankami (to dla kobiet ) to tak samo nie ma akceptacji dla wykorzystywania kobiet (przyklad Mola to tylko wierzcholek gory lodowej) i nietrwalosci zwiazkow, wynikajacej ze zderzenia kultur i z tym zwiazanych roznych efektow. Veritas in omnem partem sui eadem est 44 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-15 12:13:16 Ostatnio edytowany przez Beyondblackie (2014-12-15 12:42:33) Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. Tolerancja, za "Słownikiem języka polskiego" oznacza: "poszanowanie czyichś poglądów, wierzeń, upodobań, różniących się od własnych".Czyli na Twoim przykładzie homoseksualizmu, Maniek, jeżeli tolerujesz homoseksualizm, to tolerujesz nie tylko to, że pan mieszka z panem, ale że ten pan ma prawo do robienia parad, całowania się w miejscu publicznym, robienia filmów, zakładania organizacji i pisania książek- tą są wszystko prawa do wolnego wyrażania poglądów, zapisanych w Konstytucji. Natomiast jeżeli uważasz, iż "kultura homoseksualna" jest niedopuszczalna, to Twoja tolerancja jest taka sama jak ateisty, który mówi, że toleruje chrześćjan, pod warunkiem, że nie robią procesji, nie obnoszą się ze swoją wiarą, nie organizują pielgrzymek... To, jednym słowem, nie jest żadna tolerancja, ale protekcjonalna naprawdę nie rozumiem, jak ktoś Ci może "kulturę homoseksualną" narzucić; zmuszają Cię do brania udziału w paradach równości? siłą ciągną do klubów gejowskich? każą literaturę homo czytać??? Sorry, ale sprawa jest prosta: nie chcesz brać w tym udziału, to nie bierzesz. 45 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2014-12-15 12:41:03 Ostatnio edytowany przez maniek_z_maniek (2014-12-15 12:42:02) maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Murzyni i rasizm. Wiesz, takie dyskusje dlugo odbywaly sie i w TV i roznych forach i moge podsumowac Twoja wypowiedz jedynie tym, ze piszesz po prostu jesli np. toleruje homoseksualistow (tak bylo zawsze) i "pozwalam im" na parnerow seksualnych tej samej plci (tak naprawde moje przyzwolenie na to jest gowno warte), tak samo jak innym ludziom na wyznawanie swoje wlasnej religii, to jednoczenie nie wyrazam zgody na "robienie parad" ale na calowanie sie juz tak, czy pisanie ksiazek, ale nie na robienie filmow ktore obejrza dzieci (jesli propaguja kulture homoseksualna) czyli NIE na przyzwolenie na to co bezposrednio dotyka moich zasad i nawet calej wczesniej akceptowalnej kultury w moim zgodnie z cytowana def. mamy poszanowanie pogladow, wierzen rozniacych sie od wlasnych ale nie ma w tej def. zgody na eksponowanie, wchodzenie z butami do domu, lansowanie w edukacji zachowan, ktore sa desktrukcyjne, prowadza do problemow z tozsamoscia, ucza zachowan wyuzdanai seksualnego czy wplywaja w istotny sposbo na samowybor zachowania seksualnego w z tych slow moge rozwinac ale nie ma to sensu poniewaz tego typu dyskusje toczyly sie juz lata temu i wiekszosc widzi roznice miedzy poszanowaniem czyis pogladow a narzucaniem nieakceptowalnych dla kogos zachowan i zmuszania do przyzwolenia na cos co dotyka jego sfery osobistej i ze masz jakis problem z kosciolem KK w Polsce. Otoz w tym przypadku atakujesz wielowiekowa tradycje roznych zachowan chrzescijanskich obecnych w Polsce od lat. Zachowan ktore kulturowo bylo obecne "od zawsze". To troche jednak roznica miedzy czyms co jest ugruntowane w danej kulturze i powszechnie akceptowalne (nawet jesli w innych krajach jest inaczej) a czyms co jest nowe i nie jest powszechnie akceptowalne (co jest wtedy tzw. prowokacja). Jesli ktos urodzony w danej kulturze ma problem z jej akceptacja w wyniku zmiany swoich pogladow to ma problem ale to nie jest problem spoleczenstwa jakos calosci czy sfery innych wiem co jest dla Ciebie takiego chwalebnego w eksponowaniu ekscybicjonistycznym tresci seksualnych? To jest np. typowe dla kultury japonskiej (np. manifestacje z penisem - maja nawet takie swoje swieto, ale tego nie eksponuja na zewnatrz, oraz inne zachowania, ktore znam z opowiadan np. domy przytulaczej, stosunki pokazowe w knajpach i to jest element ich kultury, ktorej sie wstydza na zewnatrz, trzeba tam zyc zeby to wiedziec) ale nie jest dla naszej. Mamy inna wrazliwosc na bodzce seksualne i wiekszosc ludzi razi wyuzdanie kultury homoseksulanej czy proby narzucania praw, ktorych nie akceptuja. Veritas in omnem partem sui eadem est 46 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-15 12:50:11 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. Maniek, a przepraszam, KTO Ci zabrania nie pokazywać swoim dzieciom treści, które uważasz za niemoralne? Ja zawsze myślałam, że od tego właśnie są rodzice, jak i odpowiednie certyfikaty wydawane filmom. Jeżeli chcesz by Twoje dzieci były wychowane według Twojego standardu, to je sam wychowuj, a nie naginaj cały świat do własnych przekonań. 47 Odpowiedź przez MassEffect 2014-12-15 13:03:56 MassEffect Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-15 Posty: 116 Odp: Murzyni i mi nazwiska jakiś znanych czarnych filozofów, kompozytorów, naukowców tj. np. Konfucjusz, Da Vinci, Mozart, Sun Tzu???. Prawda jest taka, że tylko Biali i Żółci wnieśli swój wkład w rozwój cywilizacji. Pozostała reszta tylko z tego korzysta i żadna "tolerancja" czy inna polityczna poprawność tego nie zmienią. 48 Odpowiedź przez maniek_z_maniek 2014-12-15 13:04:56 Ostatnio edytowany przez maniek_z_maniek (2014-12-15 13:16:51) maniek_z_maniek Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-10-06 Posty: 3,299 Odp: Murzyni i rasizm. Niestety ale sa sfery wspolne, takie jak wspolne ulice, media, szkoly, itp. Wydawalo mi sie ze o tym rozmawiamy a nie o swoim domu czy ogrodku?Bo widzisz gdyby bylo tak jako mowisz nie byloby by sytuacji gdzie w tym samym kraju w jednym miejscu ludzie chodza nago po plazy (kazdy wie ze tam jest takie miejsce) i nikt nikogo za to nie karze, a jednoczenie karze sie za opalanie topless na plazy publicznej i ma to miejsce w Polsce, gdzie w innym kraju UE np. w Hiszpanii 90% kobiet tak sie opala i nikt za to nie karze. To sa wlasnie roznice roznica jest np. noszenie obraczki na lewej rece. W Polsce oznacza to osobe w zwiazku malzenskim a w krajach anglosaskich osobe rozwiedziona lub owdowiala (co naraza na zaczepki). Veritas in omnem partem sui eadem est 49 Odpowiedź przez igla16 2014-12-15 14:14:42 igla16 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-11-11 Posty: 957 Wiek: 28... jeszcze ;-) Odp: Murzyni i rasizm. Beyondblackie napisał/a:igla16 napisał/a:I nie raz usłyszałam od państwa obeznanych ze światem, że jak ma ojca z Bułgarii to pewnie jestem złodziejką, cwaniarą albo mam kontakty z mafią czarnomorską(która mocno podupadła). Albo, że mam problem z higieną, bo do Rumunii niedaleko. Sorry, taki mamy klimat. ;-)Ja mam dla takich ludzi prywatne określenie: wyedukowany burak. To taki człowiek, co może i na uniwersytet poszedł, niby w świat pojechał, ale wioskowe uprzedzenia i zabobony zabrał ze sobą i chyba je sobie wewnątrz czaszki wytatuował. I nie wierzę, że takie osoby są do końca ze sobą szczęśliwe, bo jakby były, to by nie szukały kozłów ofiarnych w społeczeństwie by lokować w nich wszystko co uważają za burak... Ładnie powiedziane. ;-)I też mi się wydaje, że taka osoba musi mieć problem ze sobą, skoro wylewa swoje frustracje i niedoedukowanie na obcokrajowcu. Szkoda tylko, że u nas jest to niemalże powszechne. Co prawda moje otoczenie akceptuje nie-Polaków(czego sama jestem najlepszym przykładem), pytają się jak jest w danym kraju, są ciekawi języka i kultury. I to mi się podoba. Ale jakiś czas temu, jadąc w autobusie, chłopak z Ukrainy miał problem z kupieniem biletu. Nie mógł się za bardzo dogadać, był trochę zagubiony. Kiedy podszedł do mnie i zaczęliśmy "rozmawiać" pan elegancik szybko zmienił miejsce i posadził pośladki na drugim końcu autobusu. Dresiki zaczęły gościa zaczepiać. Bo wszyscy usłyszeli, jak powiedział, że jest z Ukrainy. 'I can feel the magic floating in the airBeing with you gets me that way...' 50 Odpowiedź przez Tomasinho 2014-12-15 14:20:47 Tomasinho Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-03-30 Posty: 247 Odp: Murzyni i był, jest i będzie. Jedynym sposobem jego eliminowania jest pokazywanie dobrego obrazu danej rasy. Swoją drogą czarnoskórzy moim zdaniem są dużymi jeśli nie większymi rasistami niż biali. Znam ich sporo i nawet mam w rodzinie i takie mam spostrzeżenia. 51 Odpowiedź przez Beyondblackie 2014-12-15 15:29:40 Beyondblackie Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-10-04 Posty: 8,787 Wiek: Czterdziesci lat minelo... Odp: Murzyni i rasizm. "Tylko" czarni filozofowie: Malcolm x, Lewis Gordon, Steven Biko, Hubert Harrison, Martin Luther King Jr, Toni Morrison, Adrian Piper, Martin Delany, Marcus Garvey, Anna Julia Cooper. I to jest co pamiętam, a wiem, że jest ich o wielu więcej A jak mi ktoś tu powie, że o żadnym z nich nie słyszał, no to cóż, nie moja wina, że jest niedouczony. 52 Odpowiedź przez Mazar 2014-12-15 15:36:29 Mazar Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2013-04-16 Posty: 426 Wiek: 26 Odp: Murzyni i rasizm. A ja jestem rasistą i nie będę mówił że jest inaczej. Nie to że ubliżam innym czy coś ale podejście do osób o innym kolorze skóry biorę ze stereotypów i to się sprawdza. ( tylko niech mi nikt nie wyjeżdża że to obraźliwe bo nie jest! ) pomimo tego że stanowią mniejszość za równo W USA i Wlk Bryt są sprawcami 60% rozbojów / kradzieży... no z czegoś to musi wynikać mili chyba nic nie muszę pisać....Muzułmanie - religia pokoju i miłości, yhyyyyyyyy dajcie mi immunited i darmową amunicję I proszę być tolerancyjny w stosunku do mojego braku tolerancji! Pamiętaj, nigdy nie jedz żółtego śniegu. 53 Odpowiedź przez Volver 2014-12-15 15:38:21 Ostatnio edytowany przez Volver (2014-12-15 15:46:08) Volver Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-29 Posty: 1,971 Wiek: 40 i 4 Odp: Murzyni i rasizm. Beyondblackie napisał/a:"Tylko" czarni filozofowie: Malcolm x, Lewis Gordon, Steven Biko, Hubert Harrison, Martin Luther King Jr, Toni Morrison, Adrian Piper, Martin Delany, Marcus Garvey, Anna Julia Cooper. I to jest co pamiętam, a wiem, że jest ich o wielu więcej A jak mi ktoś tu powie, że o żadnym z nich nie słyszał, no to cóż, nie moja wina, że jest niedouczony. Aczkolwiek nie kojarzę większości z nich jako filozofów... "Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa" 54 Odpowiedź przez Satysfaction 2014-12-15 23:27:32 Ostatnio edytowany przez Satysfaction (2014-12-15 23:44:21) Satysfaction Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 9 Odp: Murzyni i rasizm. Beyondblackie napisał/a:Ja mam dla takich ludzi prywatne określenie: wyedukowany burak. To taki człowiek, co może i na uniwersytet poszedł, niby w świat pojechał, ale wioskowe uprzedzenia i zabobony zabrał ze sobą i chyba je sobie wewnątrz czaszki wytatuował. I nie wierzę, że takie osoby są do końca ze sobą szczęśliwe, bo jakby były, to by nie szukały kozłów ofiarnych w społeczeństwie by lokować w nich wszystko co uważają za ujete Wiekszosc Polakow nie toleruje, nie akceptuje innosci,odmiennosci innych polakow(wyglad itp itd) a co dopiero obcokrajowcow IDEALNIE PASUJACY TEKST Polak zawsze patrzy na wyglad w pierwszej i drugiej kolejnosci. Ocenia czy masz kase czy nie,pozycję. Jak nie masz to nie jestes godzien z nim rozmawiac. Patrzy wtedy z pogarda i wyniosloscia. Czuja niesamowitą pokore i uleglosc wobec bogatszych od siebie. Garna sie do nich jak muchy do gówna , o czym to swiadczy ? Dyskryminuja kazdego, zawsze znajda powod. Taka jest prawda a prawda boli. Spotkac naprawde szczerego bezinteresownego milego i usmiechnietego Polaka to jak spotkac Yeti. Wstyd gdy stoję w kolejce w PL i nie tylkow pl w sklepie i słyszę jak obgadują innych. Wstyd gdy po wyjściu z kościoła słyszę sąsiadkę która ogdaduje inną że do komunii nie poszła bo to rozwódka. Wstyd gdy ludzie podają sobie rękę podczas mszy na znak pokoju, a potem klną na siebie, klną na swoje żony, dzieci, teścowe ...No końca nie ma! Chodza do koscioła ,a oceniaja innych nie znajac ich tak naprawdę,zachowuja sie jak ci ktorzy gnebili Chrystusa ,a chodza do kościoła... Więc pytam się, o co Ci chodzi??? STRASZNIE zazdrosni,zeby czasami Jakis polak nie byl lepszy ,nie zarabiał lepiej ... to slowa wielu obcokrajowców opisujacych relacje polaków w stosunku do rodaków. Obgaduja innych szczegolnie rodakow,zawsze wyszukuja wad w innych ,nie pozytywow ,wola bardziej być milszymi przypodobać sie obcokrajowcom,tylko nie rodakowi,rodaka-polaka wolą mu dowalić ,skompromitowac go ,wyśmiać,wtedy czuja sie tacy lepsi ,ważni 55 Odpowiedź przez mglisty 2014-12-15 23:54:21 mglisty Net-facet Nieaktywny Zawód: Programista Zarejestrowany: 2014-11-16 Posty: 106 Wiek: 28 Odp: Murzyni i rasizm. Kolor skóry ma dla mnie takie samo znaczenie jak kolor oczu. Muszę jednak przyznać, że czarni przeginają z tym rasizmem. W lipcu tego roku miałem okazję się przekonać o tym na własnej skórze. W wakacje, zaraz po sesji zazwyczaj wyjeżdżam za granicę żeby dorobić, no a w tym roku padło na Londyn. W robocie było dwóch białych, nie licząc mnie. Reszta czarni, Hindusi i Turcy. Często w przerwie wychodziliśmy na "fajkę". Podczas tego palenia poznałem tyle dowcipów o białych, że głowa mała, ale nie odzywałem się, bo to grząski grunt. Któregoś razu poprosili żebym opowiedział jakiś rasistowski dowcip, bo "przecież na pewno słyszałem ich wiele". Dałem się podpuścić i kilka wyrecytowałem. Ha! Ich miny to był widok:P No, ale w robocie przepieli mi łatkę rasisty, kilku nawet ręki nie chciało mi podać. Typowa mentalność Kalego. "Wszyscy się rodzą z wyrokiem śmierci jak mawiają mędrcy." 56 Odpowiedź przez Satysfaction 2014-12-16 00:12:13 Ostatnio edytowany przez Satysfaction (2014-12-16 00:13:42) Satysfaction Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-12-14 Posty: 9 Odp: Murzyni i rasizm. mglisty napisał/a:Kolor skóry ma dla mnie takie samo znaczenie jak kolor oczu. Muszę jednak przyznać, że czarni przeginają z tym rasizmem. Podczas tego palenia poznałem tyle dowcipów o białych, że głowa mała, ale nie odzywałem się, bo to grząski grunt. Któregoś razu poprosili żebym opowiedział jakiś rasistowski dowcip, bo "przecież na pewno słyszałem ich wiele". Dałem się podpuścić i kilka wyrecytowałem. Ha! Ich miny to był widok:P No, ale w robocie przepieli mi łatkę rasisty, kilku nawet ręki nie chciało mi podać. Typowa mentalność za granica juz ponad 20 lat i i nie raz bylam swiadkiem jak brazowi nabijaja sie wrecz z bialych ,mowia w brzydki sposob o naszej skorze jasnej ,uwazaja sie za lepszych ladniejszych A nie daj Boze zebym Ja cos zle niemilego powiedziala o nich o ich skorze ... 57 Odpowiedź przez NinaLafairy 2014-12-16 00:35:08 NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: Murzyni i rasizm. MassEffect napisał/a:Podajcie mi nazwiska jakiś znanych czarnych filozofów, kompozytorów, naukowców tj. np. Konfucjusz, Da Vinci, Mozart, Sun Tzu???. Prawda jest taka, że tylko Biali i Żółci wnieśli swój wkład w rozwój cywilizacji. Pozostała reszta tylko z tego korzysta i żadna "tolerancja" czy inna polityczna poprawność tego nie od tego, ze przez wiele lat czarni byli zabijani i zniewoleni. I nie mieli prawa nic robic ani sie uczyc. A teraz masz:Dr. Ben CarsonBrittney ExlineDr. Ronald MalletBenjamin Banneker Charles DrewDr. Daniel Hale Williams Emmett Chappelle Ernest Everett JustGarrett MorganGeorge Washington Carver James West Mae JemisonNorbert RillieuxPercy Lavon Julian Philip EmeagwaliFrederick DouglassWangari Muta Maathai Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah 58 Odpowiedź przez mglisty 2014-12-16 02:41:57 mglisty Net-facet Nieaktywny Zawód: Programista Zarejestrowany: 2014-11-16 Posty: 106 Wiek: 28 Odp: Murzyni i rasizm. NinaLafairy napisał/a:Zacznijmy od tego, ze przez wiele lat czarni byli zabijani i zniewoleni. I nie mieli prawa nic robic ani sie byli, owszem. Ale:-nie wszyscy-zniewalanie zaczęło się dopiero w XVI wieku-odkąd Adam i Ewa zostali wygnani z Edenu, mieli tyle samo czasu na rozwijanie swojej kultury, co reszta świataCoś w tym jest, że opierniczali się przez te stulecia. A może, to przez klimat, który podsuwał im wszystko gotowe pod nos. Nie musieli specjalnie niczego tworzyć, by przetrwać i dlatego niczym wielkim nie zasłynęli. "Sorry, taki mamy klimat" nabiera nowego znaczenia. "Wszyscy się rodzą z wyrokiem śmierci jak mawiają mędrcy." 59 Odpowiedź przez NinaLafairy 2014-12-16 03:55:46 NinaLafairy Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-12-20 Posty: 6,235 Odp: Murzyni i rasizm. mglisty napisał/a:NinaLafairy napisał/a:Zacznijmy od tego, ze przez wiele lat czarni byli zabijani i zniewoleni. I nie mieli prawa nic robic ani sie byli, owszem. Ale:-nie wszyscy-zniewalanie zaczęło się dopiero w XVI wieku-odkąd Adam i Ewa zostali wygnani z Edenu, mieli tyle samo czasu na rozwijanie swojej kultury, co reszta świataCoś w tym jest, że opierniczali się przez te stulecia. A może, to przez klimat, który podsuwał im wszystko gotowe pod nos. Nie musieli specjalnie niczego tworzyć, by przetrwać i dlatego niczym wielkim nie zasłynęli. "Sorry, taki mamy klimat" nabiera nowego ze Ty czegos nie rozumiesz. Myslisz, ze Europejczycy wlezli do Afryki i nic nie zniszczyli?Myslisz, ze to jest rozwoj? To, ze kradlismy inne kraje i wymyslilismy systemy wiecznej lapczywosci, ktore nie dzialaja i doprowadza do upadku naszej cywilizacji, bo sa nie zgodne z natura i nie maja wiele wspolnego z rzeczywistoscia?Badales kiedys temat?Czy tylko sluchasz co Ci nauczycielka w podstawowce mowila w szkole? Zeby sie o czyms takim wypowiadac, to trzeba poczytac, poszukac, pogadac z naukowcami, poogladac rozne filmy dokumentalne. I wtedy mowic, a nie plesc o jakis legendach na temat Adama i nawiasem :Egipt starozytny to tez of the world's oldest known archeoastronomical devices is located in the Nabta Playa basin. About 1000 years older than Stonehenge, the device may have served as a prehistoric calendar, which accurately marked the summer of books and manuscripts uncovered in what is now Mali, especially around Timbuktu, are just being studied, with stunning results: African scholars in an unfathomably wealthy civilization independently developing sophisticated math, astronomy, and other sciences, even while Europe was still crawling out of the Middle Ages..."In just a handful of the documents translated so far they have overturned thereceived wisdom about early African science and astronomy. The scholars ofTimbuktu, they have discovered, were way ahead of their time.""In 1591, Moroccan invaders destroyed many documents and raided schools and universities in the city, mainly after their wealth. Much was lost, but there are still thousands of documents, many of them hidden in walls and tombs, which are only recently being restored and studied"Alez niektorzy sa zmanipulowani i naiwni. Zero wlasnego myslenia. Made the wrong move, every wrong nightWith the wrong tunePlayed till it sounded right, yeah 60 Odpowiedź przez alcybiades 2014-12-16 10:28:40 alcybiades Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2014-04-02 Posty: 804 Wiek: 42 Odp: Murzyni i rasizm. ....Chińczycy jako pierwsi juz kilka tysiecy lat temu, przed bialymi wynalezli czarny proch.... Europejczycy uzbrojeni w prostą broń i zbroje wykonane ze stopu metali, przybyli do Afryki gdzie mieszkańcy żyjący tam najdluzej ze wszystkich ludów świata nadal biegają z patykami i mieszkają w chatkach z patyczków i liści... Dziś mam dobrą radę...zróbcie lemoniadę..